Informacje

Le Figaro: Naukowcy żądają śledztwa dot. pochodzenia SARS-CoV-2

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 29 czerwca 2021, 19:20

    Aktualizacja: 23 grudnia 2022, 16:07

  • Powiększ tekst

Francuski dziennik „Le Figaro” opublikował list podpisany przez 31 naukowców z całego świata, którzy opowiadają się za „pełnym śledztwem w sprawie pochodzenia SARS-CoV-2”

W odpowiedzi na apel dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa z 12 czerwca, naukowcy wystosowali list, w którym apelują o śledztwo w sprawie pochodzenia koronawirusa.

Szef WHO stwierdził, że rodziny milionów zmarłych na Covid-19 zasługują na to, by znać pochodzenie wirusa i byśmy mogli zapobiec kolejnemu wystąpieniu wirusa. Podobne stanowisko wyrazili przywódcy państw grupy G7 na niedawnym szczycie w Wielkiej Brytanii.

Sygnatariusze listu ocenili, że jest w interesie wszystkich ludzi i narodów, w tym Chińczyków, by poznać źródło pandemii oraz wyrazili ubolewanie, że wciąż nie zostały podjęte odpowiednie kroki mające na celu jasne i pełne wytłumaczenie pochodzenia Covid-19.

Zaproponowano dwie możliwości przeprowadzenia śledztwa w sprawie pochodzenia koronawirusa. Pierwsza związana jest z pełną współpracą Chin, a druga zakłada śledztwo bez państwa pierwszego stwierdzenia SARS-CoV-2 i dochodzenie jedynie w oparciu o powszechnie dostępne dane.

W liście wyrażono nadzieję, że dla dobra ludzkości rząd chiński weźmie udział w śledztwie, niemniej podkreślono, że w razie odmowy wciąż jest druga droga, którą można równie wyczerpująco przeprowadzić dochodzenie.

Pismo naukowców zawiera także trzy załączniki. Pierwszy dotyczy luk w dochodzeniu WHO w sprawie pochodzenia koronawirusa. Podkreśla m.in., że śledztwo było prowadzone przez Chiny i WHO w sposób nieprzejrzysty. Drugi aneks zawiera trzy scenariusze przypadkowego zakażenia się tzw. pacjenta zero, a załącznik trzeci zawiera listę artykułów, które mogą być pomocne w badaniu pochodzenia koronawirusa.

Wśród sygnatariuszy listu znajdują się m.in. eksperci do spraw zdrowia, wirusolodzy, epidemiolodzy, biolodzy, chemicy, toksykolodzy i eksperci od baz danych.

PAP/mt

Czytaj też: [

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych