Leasing sprzętu wojskowego to oszczędność i szybsza modernizacja
Na leasingu sprzętu wojskowego Polska mogłaby sporo zaoszczędzić i przyspieszyć modernizację uzbrojenia - ocenił wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. Według niego brak takich możliwości w polskim prawie jest problemem w odchodzeniu od posowieckiego sprzętu wojskowego.
Skurkiewicz został zapytany w poniedziałek w Telewizji Republika o nowy sposób finasowania zakupów dla wojska zapowiedziany przez wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego podczas ogłaszania decyzji dotyczącej planów zakupu przez Polskę czołgów Abrams od USA.
Wiceszef MON nie odpowiedział wprost, przyznał, że chce, by „formułę nowoczesnego podejścia do finasowania wydatków obronnych, a może nie tylko obronnych, ale też innych” przedstawili wicepremier Kaczyński z premierem Mateuszem Morawieckim.
_To będzie coś bardzo innowacyjnego. Jestem przekonany co do tego, bo znam zarys, a nie chciałbym zbyt wcześnie o tym mówić - powiedział Skurkiewicz.
Zaznaczył, że sposób finansowania zakupów w innych armiach narodowych na całym świecie jest „bardzo różny”. Ja na przykład mam olbrzymi problem z tym, że niektóre kraje, nawet w ramach NATO, leasingują sprzęt wojskowy. Polskie prawo nie daje takiej możliwości, żeby nasza armia skorzystała z leasingu sprzętu wojskowego, co dla mnie jest bardzo niekorzystne i bardzo złe. Moglibyśmy na tym sporo zaoszczędzić jeśli chodzi o zakupy i moglibyśmy przyśpieszyć te działania modernizacyjne w polskiej armii i realizowania priorytetu odchodzenia od sprzętu postsowieckiego – powiedział Wojciech Skurkiewicz.
Jarosław Kaczyński prezes PiS, wicepremier i przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych oraz Mariusz Błaszczak szef MON poinformowali w połowie lipca o zakupie nowych czołgów dla naszego wojska. 250 amerykańskich czołgów ma kosztować Polskę ok. 23 mld zł.
Kaczyński poinformował wtedy ponadto, że obecnie opracowywany jest program rozbudowy i wzmocnienia polskich Sił Zbrojnych, który obejmuje także nowe rozwiązania ustawowe. „To już jest ostatnia faza (przygotowań)” - mówił. Chcemy to przeprowadzić, wszystko jest na najlepszej drodze. Jeszcze do dopracowania są pewne szczegóły związane ze sposobami finansowania, bo ono musi być rozłożone na stosunkowo długi czas, ale sama operacja będzie przeprowadzona w stosunkowo krótkim czasie - dodał.
PAP/RO
CZYTAJ TEŻ: PGNiG nie chce certyfikacji dla operatora NS2