Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

Szukamy aut starszych niż pięcioletnie

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 10 sierpnia 2021, 14:50

  • Powiększ tekst

Co piąty Polak (20 proc.) w bieżącym kwartale deklaruje zakup auta w ciągu najbliższych trzech miesięcy - tyle samo co kwartał wcześniej.

O 6 pkt proc. do 62 proc. wzrósł natomiast odsetek osób, które deklarują, że w tym okresie nie kupią samochodu, wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Volkswagen Financial Services i CFM. Odsetek osób deklarujących zakup auta do 5 lat spadł do 35 proc. z 45 proc., zaś do 11 proc. z 4 proc. wzrósł odsetek osób zainteresowanych zakupem 8-latków.

Nie widać dużych różnic pomiędzy preferencjami zakupowymi Polaków między drugim, a trzecim kwartałem br. Tyle samo, bo 20 proc. osób deklaruje zakup auta w najbliższych trzech miesiącach. Wzrósł natomiast odsetek osób, które deklarują, że w tym okresie nie kupią samochodu (z 56 proc. do 62 proc.).

W III kwartale w porównaniu z II kwartałem tego roku nieznacznie wzrósł odsetek osób deklarujących chęć zakupu samochodu nowego: z 42 proc. do 44  proc. Spadła natomiast liczba chętnych na pojazdy z drugiej ręki: z 58 proc. do 55 proc..

Otwarty przez nas w marcu br. salon aut używanych VWFS Store utwierdził nas w przekonaniu, że Polacy chcą kupować sprawdzone samochody z drugiej ręki, ale zdajemy sobie sprawę, że gros aut używanych to jednak sprowadzane z zagranicy i często wysłużone pojazdy- powiedziała dyrektor marketingu i brand managementu w Volkswagen Financial Services Polska Daria Zielaskiewicz.

Zmianę preferencji zakupowych w III kwartale widać natomiast, gdy przyjrzymy się odpowiedziom ankietowanych na pytanie dotyczące cen aut.

I tak z 55 proc. do 56 proc. wzrósł odsetek badanych deklarujących zakup auta w cenie do 50 tys. zł. W przedziale od 50 do 100 tys. zł zaobserwowano wzrost z 28 proc. do 31 proc. Jednocześnie widać spadki w przedziale od 100 do 150 tys. zł - z 13 proc. do 11 proc. oraz w kwocie powyżej 150 tys. zł - z 4 proc. do 3 proc.

Zdaniem Darii Zielaskiewicz choć w poszczególnych przedziałach zmiany mogą wydawać się nieznaczne, to patrząc na nie całościowo widać, że rośnie zainteresowanie tańszymi samochodami.

Z badania wynika także, że w najbliższym czasie największym zainteresowaniem cieszyć się będą auta 5-letnie (22 proc. wskazań), 8-letnie (11 proc.) oraz 10-letnie (23 proc.).

Widać także wyraźnie, że w trzecim kwartale zmalała grupa osób deklarujących zakup auta nie starszego niż 5 lat: z 45 proc. do 35 proc. Nie przełożyło się to jednak na wzrost w grupie aut mających ponad 10 lat, czyli uznawanych za bardzo wysłużone. Za to niemal trzykrotnie (z 4 proc. do 11 proc.) wzrósł odsetek osób zainteresowanych zakupem 8-latków.

Kupno takiego auta to dobre rozwiązanie pod warunkiem, że było ono regularnie serwisowane. Z badań przeprowadzonych przez nas w czerwcu br. na grupie osób, które w ciągu ostatnich 12 miesięcy kupiły auto używane, wynika, że niełatwo jest kupić dobry samochód z drugiej ręki - zaznaczyła Daria Zielaskiewicz.

Aż 77 proc. badanych uważa, że kupno takiego auta jest „zdecydowanie trudne” i „raczej trudne”. Jedynie 1 proc. ankietowanych uznał to za „zdecydowanie łatwe”.

Jak zaznaczono, ukrywanie wad technicznych, zatajanie historii wypadkowej czy „kręcenie” liczników to niestety nie stereotypy na temat rynku samochodów używanych, dlatego warto sięgać po pewne źródła, takie jak np. salony dealerskie czy dokładnie sprawdzone przed sprzedażą auta poleasingowe.

Według danych IBRM Samar, w czerwcu 2021 r. zarejestrowano w Polsce 43 726 samochodów osobowych. To jest o 22,15 proc. więcej niż rok wcześniej i o 5,65 proc. więcej niż w maju 2021 r. W całym I półroczu 2021 zarejestrowano o 35,21 proc. więcej r/r.

Sprzedaż aut - zarówno nowych, ale też używanych - rośnie z miesiąca na miesiąc od początku 2021 roku. Potwierdzają to zarówno oficjalne wyniki, jak i przeprowadzone przez nas badania - poinformowała Daria Zielaskiewicz.

Wskazała, że tradycyjnie okres wakacyjny i powakacyjny nie jest czasem, w którym kupujemy auta. Wzrost transakcji następuje zwykle pod koniec roku, gdy marki przeceniają bieżące roczniki.

Tym razem jednak czeka nas wyjątkowa końcówka roku, ponieważ rośnie czas oczekiwania na nowy samochód. Taka sytuacja spowodowana jest przestojami w produkcji podzespołów przez firmy zewnętrzne i skutkuje zawirowaniami na rynkach zarówno światowych, jak i na naszym - stwierdziła Daria Zielaskiewicz.

ISBnews/RO

CZYTAJ TEŻ: Alfa Romeo nie będzie pachnieć benzyną

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych