Komentarze

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

PGNiG. Biznes w zgodzie z polską racją stanu. I europejską!

Robert Olesiński

Robert Olesiński

redaktor portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 24 marca 2022, 14:44

    Aktualizacja: 24 marca 2022, 16:26

  • Powiększ tekst

Podjęcie przed kilku laty decyzji o dywersyfikacji dostaw gazu do Polski i stopniowym uniezależnianiu się od Rosji jest naprawdę trudne do przecenienia. Nasz kraj w przeciwieństwie do wielu państw Unii Europejskiej znalazł się w sytuacji godnej do pozazdroszczenia.

Decyzje polityczne i dostosowanie do nich biznesowych warunków przez PGNiG ustawia Polskę w pozycji lidera w rozwiązaniu europejskiej wojny wywołanej przez Rosję i prowadzącej do destabilizacji politycznej i gospodarczej całego świata. Dostrzegają to Stany Zjednoczone, NATO, dostrzega to Unia Europejska (chociaż ciągle trudno jest jej przyznać się do politycznej porażki), widzą to także Chiny, które mimo cichego popierania Rosji po prostu tracą cierpliwość widząc, że ich interesy także mogą zostać zagrożone.

Polskie magazyny gazu są obecnie zatłoczone w 62 proc., w Unii Europejskiej tylko w 26 proc.! Polska przewidziała możliwe kłopoty i już w październiku, na początku sezonu grzewczego zapasy wyniosły 96 proc. PGNiG konsekwentnie rozbudowuje swoje pojemności magazynowe. Firma sprowadza coraz więcej gazu LNG. W marcu do gazoportu im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu przybiło pięć gazowców z tym surowcem. Zarezerwowane moce regazyfikacyjne w tym i w przyszłym roku to 6, 2 mld m. sześć. gazu rocznie.

Rośnie wydobycie własne PGNiG. W Norwegii mamy już 62 koncesje. I to pozwoli na skokowy wzrost wydobycia z 0,48 mld m. sześć. w roku 2020 do 2,5 mld m. sześć. w tym roku. Rośnie także wydobycie krajowe. Podłączono do eksploatacji 24 odwierty. Wdrożenie programu Smart Field przyczyni się do wzrostu krajowych zasobów wydobywalnych w latach 2021–2022 o 7, 3 mld m. sześć. Do końca tego roku będzie zakończona budowa gazociągu Baltic Pipe umożliwiająca sprawdzanie gazu z Norwegii. I z końcem tego roku zostanie rozwiązany kontrakt z Rosją. Rośnie także moc regazyfikacyjna LNG terminalu w litewskiej Kłajpedzie. PGNiG ma swojej dyspozycji coraz więcej tankowców do przewozu LNG. Czarteruje, ale i buduje swoje. Polska zapewnia bezpieczeństwo energetyczne nie tylko swoje, ale także krajów bałtyckich.

Niektóre kraje Unii Europejskiej niestety wybrały inną drogę. Oddały swoje magazyny gazu do dyspozycji rosyjskiego Gazpromu. Skusiły się na zgubny politycznie i biznesowo Nord Stream. Doprowadziły do rosyjskiej manipulacji cenami gazu. A wszystko to kryje się za decyzjami Niemiec, które to państwo zostało uznane za spełniające przywódczą rolę w Unii Europejskiej. Z pewnością to się zmieni. Okazało się bowiem, że kilkunastoletnie rządy Angeli Merkel, z jej ustępstwami wobec Putina, tzw. obgłaskiwaniem Rosji skończyły się europejskim dramatem. I jeżeli do tego dodamy jeszcze niezwykle złowrogą rolę jaką odegrał w ciągu ostatnich lat Gerhard Schroeder, były kanclerz Niemiec to mamy obraz tragicznej sytuacji geopolitycznej. A wystarczyło trochę politycznego rozsądku, żeby prawdopodobnie ta wojna nigdy nie wybuchła.

Robert Olesiński

CZYTAJ TEŻ: PGNiG - znakomite wyniki!

CZYTAJ TEŻ: PGNiG: Wykorzystamy w 2022 r. pełną przepustowość Gazoportu

CZYTAJ TEŻ: Szef PGNiG: Rosja nie może żądać rubli za gaz jamalski

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych