Opinie

Wojna na Ukrainie / autor: fot. Fratria
Wojna na Ukrainie / autor: fot. Fratria

INWAZJA NA UKRAINĘ

Przewrót na Kremlu szykowany... w Berlinie?

Piotr Langenfeld

Piotr Langenfeld

Korespondent wojenny, pisarz, ekspert ds. wojskowości

  • Opublikowano: 21 marca 2022, 09:23

    Aktualizacja: 5 maja 2022, 08:16

  • Powiększ tekst

Słucham, czytam i analizuję. Wykiełkowała mi pewna teoria. Moja, własna, osobista autora powieści. Podzielę się nią jako że nie krępują mnie więzy politycznej poprawności, a publicystyce można więcej.

Na początek kilka faktów historycznych.

Putin był oficerem KGB na placówce w Dreźnie w NRD (dla młodzieży to taki komunistyczny kraj pod ruskim butem, dawno nie istnieje) Tam towarzysz putin wedle Nawalnego był mało znaczącą postacią w strukturach. Zapewne jednak zajmował się kontaktami i nadzorem z agenturą. W „zaprzyjaźnionym” NRD czy we wrogim RFN? Kolejna sprawa. Angela Merkel jest córką protestanckiego pastora który przeniósł się do..NRD by tam głosić słowo Boże.

Obecny kanclerz Niemiec, Scholz podróżował w młodości do NRD, jako „działacz”. Wypowiadał się tam przeciwko obecności amerykańskich rakiet Pershing w RFN. Sowieckie pociski SS jakoś mu nie przeszkadzały. Scholz spotykał się też z Egonem Krenzem, ważnym politykiem NRD odpowiedzialnym min. Za sprawy młodzieży socjalistycznej. Pod sam koniec istnienia NRD został głową państwa.

Teraz współczesność. Wczoraj objawiły się dwie relacje z rzekomo kręgów rosyjskiej władzy. Pierwsza autorstwa Francuza, Alexandra Adlera. Twierdzi on że car cierpi na Parkinsona. Jest impulsywny, coraz trudniejszy w kontakcie. Jego otoczenie, podjęło decyzję o jego usunięciu. Zrobiono to już jakiś czas temu, a sam Putin pozyskał informacje o szykowanym zamachu i podjął decyzję o wojnie dla zjednoczenia państwa w około walczącego przywódcy.

Druga informacja pochodzi z zarządu wywiadu ukraińskiego, który przedstawił w mediach bardzo podobną historię. Tyle tylko że w tym drugim przypadku, wskazano następcę cara. Ma nim być szef FSB Aleksandr Bortnikow.

Tak wiem, to sensacje w wojnie informacyjnej. Mogą wpływać na paranoje na Kremlu. Trzeba je dzielić przez dwa. Ale zawsze mówiono że w każdej legendzie jest ziarno prawdy.

Było by realne że Putin uciekł do przodu w bezsensowną, krwawą wojnę w XIX stylu. Wojna dla utrzymania władzy lub zmian politycznych, jest koszmarem. Innego jednak powodu nie widzę. Brak tu logiki. I jak pisałem wcześniej, jest to element walki o władzę chorego człowieka. Sukces nie wyszedł i trzeba coś z tym zrobić.

Przytoczyłem niemieckie historie kilku osób. Nie bez przyczyny. Uważam –publicystycznie układając to sobie w całość- że pucz mógł być szykowany już jakiś czas. Może dokładniej jakaś zmiana w obliczu stanu zdrowia Putina, o której Niemcy wiedzieli. Bortnikow nie będzie wodzem. Może tylko przejściowo. Może ktoś z jego otoczenia stanie się frontmanem. Ale na krótko. Jak powiedział mi ktoś dobrze znający tamtejsze realia.

„Nikt ze świecznika” Nowym władcą będzie… Zgadli państwo? Kto siedzi w więzieniu i żyje? Jak powiedział inny zaprawiony w polityce znajomy: „Nawalny nie przeszedł Crash testu na opozycjonistę. Jeżeli żyje, jest na coś szykowany ”. Tak, możliwe że jest następcą, trzymanym przez konkurencyjną frakcję służb. I mówi się o tym po cichu od dawna. A gdzie Niemcy? Otóż ilość kontaktów polityków, ale też zwykłych ludzi z Rosjanami może wskazywać że poziom zażyłości niemiecko-rosyjskiej jest tak duży, że dawno wyszedł po za ramy NATO. To trwały sojusz (kupowanie ropy przed wojną, brak dostaw broni dla Kijowa, atakowanie polityczne Polski).

Dlaczego tak sądzę? A gdzie przywieziono Nawalnego na leczenie po otruciu? DO NIEMIEC! Dorobiono mu legendę? Berlin wiedział o utajonej grze i był gotów pomóc „frakcją” FSB przygotować nowego figuranta udającego przywódcę osłaniającego rządzącą mafię? Z demokratą, weteranem więzień biznes robi się jeszcze lepiej. I po co do cholery, Nawalny WRACAŁ do Rosji po wyleczeniu?! A teraz gdy twittery odcięte on nadaje gdzieś z gułagu, jakby nigdy nic.

Tak, pomijając bajania dziennikarzy uważam że nadchodzi ciekawy czas przełomu! Coś się zmienia. Amerykanie wchodzą do gry na poważnie. Odcinają Niemców od „opieki” nad Europą, a w mediach USA coraz mocniej przebija się narracja :”Ukraina ma wygrać a nie tylko spowalniać Rosję!”

Izum i Sumy się bronią. Odparto 7 ataków rosyjskich. Mariupol padnie ale opierając się na źródłach otwartych USA uważam że sił Rosjanom brakuje. Ten tydzień pokaże. Eskalacja czy zmiana planów Rosjan na minimalne aby car mógł się wykazać jakimkolwiek sukcesem.

Zapraszamy na profil autora: Piotr Langenfeld - Książki i inne trudne wyrazy

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.