Opinie

Fot. Freeimages
Fot. Freeimages

Rosja wobec złota

Jan Mazurek

Jan Mazurek

ekspert Domu Maklerskiego Michael / Ström. Od 1994 roku obecny na rynku kapitałowym. Prowadzi również działalność publicystyczną i edukacyjną w zakresie rynku kapitałowego, emisji obligacji i inwestycji alternatywnych. Posiada licencję maklera papierów wartościowych oraz certyfikat doradcy w Alternatywnym Systemie Obrotu rynku NewConnect.

  • Opublikowano: 3 lipca 2014, 11:03

  • 4
  • Powiększ tekst

Rosja posiada szóste pod względem wielkości rezerwy złota na świecie. Prześcignęła w tym względzie Chiny i Szwajcarię. Złoto może stanowić narzędzie w wojnie walutowej wytoczonej amerykańskiemu dolarowi przez Kreml.

Podczas pierwszej kadencji prezydenckiej Putin oświadczył, że Rosja powinna ulokować w złocie 10 proc. rezerw walutowych. Realizując postulat przywódcy państwa Centralny Bank Rosji systematycznie kupuje złoto, głównie z krajowej produkcji. W efekcie od 2008 roku rezerwy rosyjskiego złota wzrosły trzykrotnie. W dwóch ostatnich latach Rosja była krajem, który kupił najwięcej złota na świecie. Tylko w 2013 roku powiększono zapasy o 77,5 ton a w okresie czterech miesięcy bieżącego roku - o 33,2 tony. Obecnie Rosja posiada 1.068,4 tony złota, co stanowi 9,4 proc. rezerw walutowych kraju. Zatem do realizacji zamierzeń Putina jest już bardzo blisko.

Relacja wartości posiadanego złota do PKB wynosząca 2,03 proc. jest w Rosji na podobnym poziomie, jak w Stanach Zjednoczonych. Dla porównania, w Chinach wskaźnik ten wynosi tylko pół procenta.

W Rosji nigdy nie było warunków dla prywatnych inwestycji w królewski kruszec. Po rewolucji październikowej Lenin zabronił obywatelom posiadania złota. Wyrażał się z sarkazmem, że jest bezwartościowe a jego zastosowanie widzi w dekorowaniu publicznych szaletów. Dzieło Lenina zakończyło się porażką - po kilkudziesięciu latach system komunistyczny upadł a złotem nie udekorowano żadnego z moskiewskich przybytków. Tymczasem wartość królewskiego kruszcu nadzwyczaj wysoko wycenił świat.

W dzisiejszych czasach Rosjanie w większości nie lokują oszczędności złocie, co wynika między innymi z niskich realnych dochodów osobistych, jak również barier ustanowionych przez państwo. Prawo Federacji Rosyjskiej zabrania kupowania złota w innych miejscach niż banki, które posiadają zezwolenie na handel metalami szlachetnymi, a tych jest niewiele. Kupowanie złota od drugiej osoby jest kategorycznie zabronione. Obowiązują specjalne zasady transportu złota. Zakazane jest wywożenie złota poza granice kraju jak też kupno i sprzedaż wykonanych za granicą sztabek. Istnieją też nadzwyczajne bariery dla importu złotych monet. Złamanie prawa w tym zakresie jest zagrożone poważnymi sankcjami, w tym karą więzienia. Putin też nigdy nie zachęcał obywateli do zakupów złota, jak to czynił chiński rząd.

Jednak niektórzy Rosjanie kupują złoto, w szczególności ci najzamożniejsi. Dla niektórych oligarchów impulsem dla wzrostu zainteresowania oszczędnościami w złocie było poniesienie strat w cypryjskich bankach. W wielu przypadkach prywatne zakupy złota są dokonywane dyskretnie, niekoniecznie z oficjalnych źródeł, stąd trudno o dokładne szacunki.

W efekcie, pod względem wielkości popytu konsumenckiego na złoto Rosja plasuje się daleko za Chinami oraz Indiami. Złoto kupowane przez mieszkańców Rosji stanowi zaledwie 2 proc. światowego popytu - jest to 15 razy mniej niż w Chinach. Również popyt konsumpcyjny przypadający na mieszkańca Rosji wynoszący 0,67 gram złota jest niższy niż w Chinach (0,94 gram) czy Indiach (0,8 gram).

Obecnie cena złota wyrażona w rublach jest sześć razy wyższa niż na początku tego stulecia. W podobnym stopniu wzrosła cena złota w dolarach. Zatem złoto nie tylko ochroniło jego posiadaczy przed spadkiem wartości narodowej waluty lecz również pozwoliło sporo zarobić.

tytuł

Pod względem produkcji Rosja w 2013 roku znajdowała się na trzecim miejscu na świecie dostarczając 248,8 ton złota, tj. o 8,3 proc. więcej niż w roku poprzedzającym. Pierwsze miejsce zajmują Chiny a drugie Australia. Zasoby naturalne złota znajdujące się na terytorium Federacji Rosyjskiej są szacowane na 12,5 tysięcy ton.

Rosja i Chiny krytykują istniejący system monetarny na świecie z dominującą rolą dolara amerykańskiego. Oba kraje postanowiły współpracować w działaniach na rzecz zmiany dotychczasowego ładu, stawiając złoto w centrum wojny walutowej wytoczonej dolarowi.

W marcu 2014 roku Rosja sprzedała 20 proc. amerykańskich obligacji obawiając się zamrożenia zagranicznych rezerw, jako sankcji za kryzys na Ukrainie. Był to piąty z kolei miesiąc redukcji amerykańskich papierów skarbowych. W tym okresie trwały intensywne zakupy złota do skarbca rosyjskiego banku centralnego.

Konsekwencją takich działań dwóch mocarstw może być utrata wiodącej pozycji amerykańskiego dolara oraz spadek jego wartości. W takich sytuacjach ujawnia się szczególna rola złota, jako jedynej pewnej ostoi spośród wszystkich walut na świecie.

tytuł

Powiązane tematy

Komentarze