Opinie

fot. Facebook
fot. Facebook

Kochana Pani Premier

Cezary Mech

Cezary Mech

Dr Cezary Mech, prezes Agencji Ratingu Społecznego, absolwent IESE, były zastępca szefa Kancelarii Sejmu, prezes UNFE, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów

  • Opublikowano: 19 listopada 2015, 14:33

  • Powiększ tekst

Chcą Panią wymienić wpuszczając na minę. Jestem Pani wdzięczny że dała P 500 zł na dziecko, czego 10 lat temu mnie nie pozwolono. Ale wrzucając P inne niezbilansowane dezyderaty gwarantujemy sobie „jazdę bez trzymanki”.

Słuchając expose miałem mieszane uczucia. Gdy słyszałem że dzieci to inwestycja, to serce rosło i rosło. Zwłaszcza że w uszach jeszcze pobrzmiewała złowróżbna informacje byłego prezesa ZUS, że już niedługo będzie się rodziło w naszym kraju zaledwie 100 tys.

dziewczynek rocznie, a więc jako Naród między Rosją i Niemcami znikniemy. Niestety ale chcąc się wyrwać z pułapki „niskiego rozwoju” nie zaproponowano adekwatnych polityk, lecz wprost przeciwnie takie które nas w niej dodatkowo zatrzasną. (Praktyczna uwaga na teraz - przy podatku bankowym nie opodatkowujmy kredytów inwestycyjnych, jak to jest w pierwotnym projekcie.) Kwota wolna od podatku (nic tu do tego ma wyrok TK), leki za darmo w sytuacji starzejącego się społeczeństwa, obniżenie wieku emerytalnego (który to dezyderat popieram) dla tych co nie uzbierali wystarczającego kapitału w ZUS na minimalne emerytury oznaczają niezbilansowany(!) transfer dochodów od osób produktywnych do nieproduktywnych.

A starsze osoby potrzebują czterokrotnie większej ilości zabiegów medycznym niż młodzi – dlatego obiecywanie świadczeń starszym, gdy ich ilość geometrycznie się zwiększa jest samobójcze. Zamiast walki o tanie leki z koncernami i odbudowy tej gałęzi w PL obietnica reorganizacji służby zdrowia, przeniesienie jej z NFZ do MZ, jak gdyby od samego zamieszania ilość zabiegów mogła wzrosnąć. Tyrady przeciw prywatnej opiece medycznej staną się zwodnicze gdy chaos i kolejki do lekarzy spowodują, że zamiast scentralizowanej służby zdrowia, bazującej na efekcie skali zdesperowani pacjenci sami będą chcieli sprywatyzowane przez lekarzy kliniki które początkowo nie będą drogie.

Podobna uwaga dotyczy bilionowych inwestycji. Wiadomo że Polska ich potrzebuje na skalę 5 bln PLN. Niemniej musimy mieć do nich przygotowane instytucje gospodarcze zakotwiczone w kraju. Startapy, i drobne inicjatywy oparte na rynku wewnętrznym tego efektu nie dadzą. A jako podwójny doktorant z finansów obawiam się tych różnych propozycji zlewarowania gospodarki, której to inżynierii decydenci nie rozumieją. Gdyż mogą one w praktyce oznaczać utratę reszty majątku narodowego które będzie zabezpieczeniem tych operacji i wrzuceniem środków w nietrafione inwestycje. To już lepiej od razu zatrudnić Goldman Sachsa – efekt będzie ten sam.

Na myśl o reformie systemu emerytalnego, od razu zrobiło mnie się gorąco. Już widzę problemy budżetowe i pomysłodawców mówiących że można więcej dać emerytom, a przy okazji zająć 150 mld PLN jakie są w akcjach w OFE. Liczę i niedowierzam, 200 mld PLN zlewarowane, 150 mld PLN w OFE i w ramach krytyki poprzedników sami dokonujemy największej prywatyzacji środków publicznych. A po nas choćby potop. A przecież intencje są szczytne. Tylko że nie ucieknie się z pułapki niskiego rozwoju jeśli przyszłości dla inwestorów nie będzie, brak będzie do zdyskontowania przyszłych zysków i pozytywnego NPV. I sukcesów w zdobyciu wyższej pozycji międzynarodowej, udział w G20, a na początek CO2 w Paryżu, aby to miejsca pracy trafiły do Polski z zagranicy, a nie emigrujący za granicę rodacy.

Dlatego szczerze wierząc w szczytne intencje Pani Premier, apeluję o rozwagę finansową. Chyba że jestem naiwny i to wszystko jest celowe. Aby na razie zrobić wszystkim dobrze - im więcej hałasu w sprawach gospodarczych tym lepiej, aby pod osłoną zamieszania finansowego i chwilowego poparcia wpływowych grup społecznych zadowolonych z przejściowych podwyżek, płynnie przejąć władzę w kluczowych dziedzinach. Wkalkulowane odejście w aureoli polityka który chciał dobrze dla ludzi, ale któremu nie pozwolono. Tylko Ojczyzny żal, oj żal.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych