Opinie

autor: fot. Wikimedia Commons
autor: fot. Wikimedia Commons

Caracale: francuska zagrywka

Rafał Zaza

Dziennikarz i publicysta ekonomiczny

  • Opublikowano: 30 grudnia 2017, 15:59

  • Powiększ tekst

Straszą polski rząd trybunałem arbitrażowym. Nie chodzi tu tylko o sam przetarg i niesfinalizowany kontrakt na śmigłowce Caracale.

Airbus Helicopters, zawiadamiając polskie władze, że sprawę nie dojścia do skutku kontraktu na zakup Caracali kieruje do międzynarodowego trybunału arbitrażowego, wytoczył ciężkie działa. Przegrane procesy w tym trybie potrafią kosztować podatników pozwanych krajów setki milionów dolarów i więcej. W tym przypadku może chodzić o kilkadziesiąt milionów złotych. Francuzi stoją na przegranej pozycji, ale próbują rozegrać inną partię.

CZYTAJ TEŻ: Zemsta Caracala

Polska jest stroną w kilkunastu postępowaniach arbitrażowych opartych o umowy BIT (ang. Bilateral Investment Treaties) na łącznie 9 mld zł. Przytłaczająca większość tych spraw powstała za rządów PO-PSl. W sprawie Eureko kontra Skarb Państwa o skandaliczną prywatyzację PZU, niekorzystny wyrok Trybunału Arbitrażowego w Londynie doprowadził do zawarcia przez rząd Donalda Tuska zgniłego kompromisu. Straciliśmy na nim co najmniej 5 mld złotych. Spektakularnym i najnowszym przykładem przegranej jest zasądzenie przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie 760 mln zł odszkodowania dla Abris Capital. Inwestor ten, w efekcie złej decyzji urzędników KNF z peowskiego nadania, został wywłaszczony z akcji FM Banku (obecnie Nest Bank). Winę próbowano przerzucić na ekspertów pracujących na wstępnym etapie sporu, zaś sami autorzy urzędniczego błędu nie nie zostali pociągnięci do odpowiedzialności.

Nieloty nam niepotrzebne

Rozmowy w sprawie zakupu śmigłowców bojowych zaczęły się jeszcze w 2012 r. W kwietniu 2015 r. wybrano Caracala, odpadły konkurencyjne oferty na AW 149 i blackhawk. Resort obrony kierowany wówczas przez Tomasza Siemoniaka (PO) podpisał umowę na zakup 50 śmigłowców, ale miała ona wejść w życie dopiero po zawarciu umowy na offset, czyli na transfer technologii. Nowy rząd uznał w październiku 2017 r. proponowane zasady offsetu za niekorzystne i zamknąl rozmowy.Dodatkowo okazało się, że Caracale są wadliwymi śmigłowcami, nazywanymi czasem złośliwie „nielotami”. Airbus głosi teraz, że rząd prowadził negocjacje „pozorne”. Powołuje się na słowa Antoniego Macierewicza, który zanim został ministrem obrony, zapowiadał w jednym z wywiadów, że na Caracale się nie zgodzi. Podobno miał nawet nie spojrzeć na dokumenty przetargowe, ale tylko „podobno”. Sprawę Caracali prowadziło Ministerstwo Rozwoju i to ono będzie reprezentować Polskę w ew. procesie arbitrażowym. Umowy, w których stronami są państwa i wielkie koncerny posiadające macierzyste centrale w  konkretnych krajach, z zasady angażują polityków i dyplomację na bardzo wysokich szczeblach. Nie można wykluczyć, że twarda postawa koncernu Airbus związana jest z rozmowami na zakup innego sprzętu wojskowego, 3-4 okrętów podwodnych typu Scorpene wraz pociskami manewrującymi SCALP od francuskiej grupy DCNS.

Skończyć z BIT

Swoistą modę na procesowanie się w arbitrażu wprowadziły amerykańskie koncerny. To one wytoczyły goszczącym je krajom, często znacznie biedniejszym od USA, już 138 spośród ok.600 procesów. Inwestorzy w wyrokach arbitrażowych mogą odbijać sobie straty prawdziwe, ale i wymyślone przez kreatywnych księgowych oraz sprytnych prawników.

„Szereg krajów unijnych negocjuje obecnie lub już rozwiązała umowy BIT zawarte z innymi państwami Unii Europejskiej. Jest to ogólna tendencja,wspierana przez samą Komisję Europejską – mówi mec. Maciej Łaszczuk, z kancelarii Łaszczuk i Wspólnicy, która prowadzi sprawy w arbitrażu międzynarodowym.

Jak dotąd Polska wygrywa większość międzynarodowych sporów arbitrażowych. Co jednak przyniesie przyszłość?. W sejmie znajduje się już projekt ustawy o wypowiedzenia umowy między Polską, a Portugalią. Podobny los powinien spotkać i inne umowy BIT, niosące ze sobą ryzyko dużych strat dla budżetu, zaś rozstrzyganie sporów powierzyć sądom lokalnym.

Rafał Zaza

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych