Sądy w sprawach o wykroczenia skarbowe uniewinniają bardzo rzadko
Zdecydowanie najwięcej spraw dotyczących wykroczeń skarbowych – prawie 175 tys. - kończy się nałożeniem mandatu. Niekiedy jednak ten sposób rozwiązania sprawy nie jest wystarczający i podatnik trafia do sądu. Jak wynika z danych zebranych przez Ministerstwo Finansów za 2012 r., sądy w sprawach o wykroczenia skarbowe uniewinniają bardzo rzadko.
Niewypełnienie obowiązków nałożonych prawem podatkowym wiąże się z narażeniem na odpowiedzialność karną skarbową. W zależności od skali naruszenia (w większości decydująca jest kwota narażenia na uszczuplenie) czyny sankcjonowane przez Kodeks karny skarbowy dzielą się na przestępstwa i wykroczenia.
Tax Care na podstawie statystyk zbieranych przez Ministerstwo Finansów sprawdził, jak w praktyce kształtuje się odpowiedzialność karna skarbowa. W pierwszej części przedstawimy odpowiedzialność za wykroczenia skarbowe. W tym przypadku dane obejmują zestawienie za lata 2011 i 2012 w zakresie postępowań mandatowych oraz dane za 2012 r. w zakresie przypadków, w których wszczynane było postępowanie przygotowawcze.
Wykroczenie do ustawowego progu
Wykroczenie skarbowe to czyn zabroniony pod groźbą kary grzywny określonej kwotowo, jeżeli kwota uszczuplonej (lub narażonej na uszczuplenie) należności publicznoprawnej nie przekracza pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia w czasie jego popełnienia. Obecnie zatem za wykroczenie skarbowe można odpowiadać, gdy kwota np. zaniżonego w deklaracji podatku nie przekroczyła 8 tys. zł (1 600 zł x 5).
Trzeba jednak pamiętać, że dotyczy to czynów popełnionych w tym roku. Dla wykroczeń popełnionych w ubiegłym roku, ze względu na niższą kwotę minimalnego wynagrodzenia, pozostaje ważny próg 7,5 tys. zł (1 500 zł x 5), a w 2011 r. - 6930 zł (1386 zł x 5). Poza tym są też czyny wskazane przez Kodeks karny skarbowy, które bez względu na kwotę zawsze stanowią wykroczenie. Mieści się w tym m. in. uporczywe niewpłacanie podatku w terminie.
Prawie 175 tys. mandatów rocznie
Postępowanie karne skarbowe o wykroczenie można zakończyć mandatem (w przypadku czynów związanych z uszczupleniem należności podatkowych należy najpierw uregulować zaległość wobec fiskusa) już na etapie postępowania prowadzonego przez urząd skarbowy (lub inny organ upoważniony). W 2012 r. najniższy mandat wynosił 150 zł, a najwyższy 3 000 zł, natomiast w 2011 r. odpowiednio 138,60 zł i 2772 zł (obecnie jest to 160 zł i 3 200 zł). W praktyce w skali kraju w 2012 r. zostało nałożonych 174 890 mandatów (o 12 523 więcej niż w 2011 r.) na łączną kwotę 39 717 297 zł (o 4 270 882 zł więcej niż w 2011 r.), co daje średnią wysokość mandatu w 2012 r. na poziomie 227 zł (wyższy od średniej wysokości mandatu z 2011 r. o 12 zł).
Więcej rozpoczętych niż zakończonych
Sprawa może jednak nie zakończyć się w postępowaniu mandatowym, ale trafić do sądu (np. z uwagi na odmowę przyjęcia mandatu albo wagę naruszenia, przy której organ prowadzący postępowanie uznał, że kara w postaci najwyższego mandatu nie jest wystarczająca). W 2012 r. najniższa kara grzywny za wykroczenie, jaką mógł nałożyć sąd to 150 zł, a najwyższa to 30 tys. zł (obecnie 160 zł i 32 tys. zł). Chyba że sprawa zostanie rozpatrzona w trybie nakazowym – w takiej sytuacji w 2012 r. kara nie mogła przekroczyć 15 tys. zł (dziesięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, czyli obecnie 16 tys. zł).
W 2012 r. zostało łącznie wszczętych 75 560 postępowań przygotowawczych w sprawach o wykroczenia skarbowe. Zakończyć natomiast udało się 59 485 spraw. Są w tym zarówno akty oskarżenia, jak też umorzenia, czy np. skierowane wnioski o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.
Dobrowolne podanie się odpowiedzialności może pojawić się wtedy, gdy zarówno okoliczności popełnienia czynu, jak też wina sprawcy nie budzą wątpliwości. W takiej sytuacji na etapie postępowania przygotowawczego podejrzany w ramach tzw. negocjacji ustala wymiar kary z osobą prowadzącą postępowanie (w urzędach skarbowych jest to oskarżyciel skarbowy). Następnie organ kieruje wniosek do sądu o udzielenie zgody na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności (dpo). Ten tryb postępowania ma ogromną zaletę w sprawach o przestępstwa skarbowe – dpo nie jest wpisywane do Krajowego Rejestru Karnego, co pozwala zachować status osoby niekaranej. W przypadku wykroczeń główną korzyścią jest możliwość szybkiego zakończenia sprawy przed sądem i zmniejszenie stresu związanego z postępowaniem sądowym. Nie oznacza to jednak, że wymiar kary, jaki zostanie uzgodniony z oskarżycielem skarbowym, będzie niższy od tego, jaki wymierzyłby sąd. Warto więc w sprawach dotyczących wykroczeń korzystać z tej możliwość tylko w wyjątkowych przypadkach. |
Jak wynika z danych zebranych przez Ministerstwo Finansów w 2012 r., zdecydowana większość (ponad 29 tys.) spraw skierowanych do sądu to sprawy z aktem oskarżenia. Wniosków o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności w sprawach o wykroczenia skarbowe zostało skierowanych tylko trochę ponad 9 tys. (prawie 68% mniej niż aktów oskarżenia). Oznaczać to może, że jednak zdecydowana większość spraw kierowanych do sądu to sprawy sporne, w których sami podatnicy nie czują się winni zarzucanych im czynów lub nie godzą się na zbyt wysoki wymiar kary proponowany na etapie postępowania przygotowawczego.
Sądy najczęściej skazują
A jak podchodzą do wykroczeń skarbowych sądy? W zdecydowanej większości w 2012 roku zapadły wyroki skazujące (24 474 osoby). Nie można jednak na tej podstawie ocenić, czy nawet uwzględniając koszty postępowania było to rozwiązanie mniej korzystne dla samych podatników, tzn. czy sąd orzekł wyższy czy też niższą grzywnę od tej, jaka była proponowana w postępowaniu przygotowawczym. Tylko w nielicznych sprawach sąd uniewinnił oskarżonych (175 osób). Natomiast w przypadku blisko 9 tys. osób wyraził zgodę na dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.
Uwzględniając ilość osób skazanych przez sąd, ukaranych w ramach dobrowolnego poddania się odpowiedzialności i nałożonych mandatów karnych, w 2012 r. łącznie ukaranych zostało ponad 208 tys. podatników.
Katarzyna Rola-Stężycka, Tax Care