TEMATY TYGODNIA
W co grać podczas zarazy?
Okres kwarantanny warto spędzić w domu. Na szczęście nie trzeba się nudzić, bowiem ten czas można wykorzystać na nadrobienie gamingowych zaległości.
Zwłaszcza, że ostatnie lata to okres prawdziwego wysypu ciekawych premier… a i klasyka wciąż jest dostępna, dzięki działaniom internetowych platform.
Nowości długie i krótkie wieczory
Kto wie ile czasu spędzimy w domu podczas kwarantanny, dla wielu osób okres ten to też czas wolnego od pracy. Warto wtedy rozważyć zagranie w te tytuły na które dawniej brakło nam czasu.
Przede wszystkim więc warto sięgnąć po tytuły z tzw. otwartym światem, gwarantujące długie godziny rozgrywki. „Red Dead Redemption 2” to chyba najlepszy reprezentant gatunku - gra z 2018 roku opowiadająca o schyłku Dzikiego Zachodu to prawdziwe dzieło sztuki, pozwalające nam przeżyć ostatnie lata epoki kowbojów.
A może gra, która nie jest tak gigantyczna jak wirtualne USA z końca XIX wieku ale oferująca, dzięki wysokiemu poziomowi trudności, wyzwanie na wiele godzin? Wtedy warto sięgnąć po grę „Sekiro: Shadows Die Twice” - samurajską epopeję uznaną za najlepszą grę ubiegłego roku. Warto też sięgnąć po polskie tytuły - „Wiedźmin 3” polskiej firmy CD Projekt RED jest do dziś uznawany za grę generacji i jedną z najlepszych gamingowych produkcji w dziejach - warto się nią zainteresować, zwłaszcza, że tytuł ten dzięki popularności serialu Netflixa przeżywa drugą młodość! Co więcej nadal jest dostępny w sprzedaży - obecnie dystrybutorem „Wiedźmina” jest znana i ceniona firma Cenega.
Siedzenie w domu nie musi jednak oznaczać izolacji od znajomych - w takiej sytuacji warto sięgnąć po którąś z popularnych gier multiplayer. Jedną z nich jest chociażby ubiegłoroczne „Call of Duty: Modern Warfare”. Popularna strzelanina weszła na nowy poziom realizmu, zaś segment trybu dla wielu graczy jest najlepszym w całej jej historii. Dodatkowo niedawno odpalono całkiem darmowy tryb Battle Royale, zwany „Warzone”, pozwalający na grę nawet 150 osobom jednocześnie - nie trzeba więc odcinać się od przyjaciół, lecz można ich spotkać na polu bitwy!
Dodatkowo można też ograć klasyki. Dopiero co premierę na konsole najnowszej generacji miały kultowe RPG: „Baldurs Gate” I i II, „Icewind Dale”, „Planescape: Torment” i „Neverwinter Nights”. Wspaniałe eRPeGi doskonale przetrwały próbę czasu i mogą pozwolić spędzić kilkaset godzin we wspaniałych, fantastycznych światach.
Klasyka w nowym wydaniu
Gracze operujący na platformie PC mają też możliwość gry nie tylko w nowości, ale także klasyki. Warto tu wskazać platformę GoG.com, której głównym zadaniem jest właśnie przypominanie starych gier. Klasyczne tytuły są tam nie tylko tanie, ale też przygotowane do działania na nowoczesnych komputerach.
„Blade Runner”, gry z serii „S.T.A.L.K.E.R.”, „Warhammer 40000: Fire Warrior” czy Heroes of Might & Magic” I, II i III to tylko niektóre z kilkuset dostępnych tam, klasycznych gier - tak polskich jak i zagranicznych.
Po gry nie trzeba zresztą wychodzić z domu - wszystkie tytuły o których wspominałem dostępne są w cyfrowej dystrybucji - czy to na konsolach czy na PC. Nic tylko siedzieć, grać i dbać o zdrowie!