Na składkach w ZUS zyskamy sporo więcej niż w banku
Według informacji GUS majowa waloryzacja kapitału zgromadzonego na naszych kontach w ZUS to 5,73 proc. O tyle wzrosną nasze pieniądze zbierane na emeryturę. To znacznie więcej niż można zarobić na lokacie bankowej. Trzeba jednak pamiętać, że nie oznacza to, że o tyle wzrośnie emerytura. O tyle zwiększy się podstawa, od której w będzie ona wyliczona – wyjaśniała w Wywiadzie Gospodarczym prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.
Składki wpłacane na ubezpieczenie społeczne podlegają corocznej waloryzacji i co roku 15 maja GUS o tym informuje (…). Wszystkie środki, które zgromadziliśmy na naszym koncie są podwyższane o 5,73 proc. Jeżeli więc ktoś ma kapitał np. w wysokości 100 tys. zł to po obecnej majowej waloryzacji będzie miał 105,73 tys. zł. Te środki będą później podstawą wypłacania emerytury lub renty. Nie przekłada się to oczywiście automatycznie na wzrost świadczenia. Wyższa jest podstawa – wyjaśniała prof. Gertruda Uścińska.
Zaznaczyła, że coroczna waloryzacja kapitału jest nieco niższa niż rok temu, bo dynamika wzrostu gospodarczego w ubr. była nieco niższa niż rok wcześniej a waloryzacja jest z nim powiązana.
Prezes ZUS poinformowała również o znacznym przyśpieszeniu przez ZUS z wypłaty świadczeń postojowych, które w myśl przepisów Tarczy Antykryzysowej otrzymują samozatrudnieni, zleceniobiorcy, a także osoby, które wykonywały pracę na podstawie umowy o dzieło.
Na dziś wypłaciliśmy ponad 720 tys. świadczeń postojowych. Dostaliśmy milion wniosków, na kwotę ponad 1,5 mld zł. Najwięcej świadczeń wypłaciliśmy w województwach mazowieckim, śląskim i małopolskim (…). 90 proc wniosków od samozatrudnionych zostało już zrealizowanych (…). Mamy jeszcze do przepracowania część tych, które zostały złożone na początku okresu obowiązywania Tarczy i były z licznymi błędami. Jednak w tej chwili i tu kończą się postpowania wyjaśniające dla kilkudziesięciu świadczeniobiorców. Do końca tygodnia ten proces się zakończymy – zapewniła prof. Gertruda Uścińska.
Odniosła się również do struktury składanych wniosków. Najwięcej z nich pochodzi o samozatrudnionych. Ok. 200 tys. od zleceniobiorców, w tym tylko 7 tys. 320, czyli zaledwie 4 proc. to umowy o dzieło. Przyczyny tego, daniem prezes ZUS mogą być związane np. z nie spełnieniem kryterium maksymalnego przychodu określonego na poziomie niecałych 16 tys. zł.
Prof. Gertruda Uścińska zaznaczyła, że połowę wniosków związanych z umowami o dzieło także już została przez ZUS zrealizowana.
Zaznaczyła, że pomoc osobom, które pracowały na umowę o dzieło jest na odstawi Tarczy Antykryzysowej udzielana mimo tego, że nie płaciły one ani składek na ubezpieczenie emerytalne, ani chorobowe, ani wypadkowe. Ważne jest natomiast to, żeby osoby takie nie miały innej umowy, np. o pracę albo nie prowadziły własnej działalności gospodarczej. Należy pamiętać, że świadczenie postojowe można ubiegać się maksymalnie 3 razy, przez 3 miesiące.
Całą rozmowę można obejrzeć tutaj:
Anna Grabowska