Co zrobi Wall Street?
Najważniejszym wydarzeniem dzisiejszego dnia z perspektywy rynku akcyjnego jest oczywiście publikacja minutes FOMC o godzinie 20:00. Obecnie odbieramy nieco mieszane sygnały z rynku, ale najważniejszym z nich jest kontynuowanie szarży amerykańskiej giełdy, gdzie S&P 500 ponownie znalazło się blisko historycznych minimów.
Dzisiejsza sesja na europejskich parkietach przebiegała raczej niemrawo, co było oczywiście skutkiem oczekiwania europejskich inwestorów wobec minutes, gdzie Ci spekulowali o bardziej jastrzębim przesłaniu. W dół ciągnęły akcje Calsberga, który obniżył nie zarówno prognozy przychodów jak i zysków w 2014 roku wieszcząc początek ciężkich czasów dla branży piwowarskiej. Heineken oczekuje jednak zupełnie czego innego, jednocześnie publikując świetne wyniki sprzedaży za II kwartał roku kalendarzowego oraz był jedną z najsilniej rosnących dzisiaj spółek. Tuż pod koniec sesji Europa zmieniła swoje nastawienie przyłączając się do nastrojów panujących na Wall Street. Inwestorom nie starczyło niestety jednak czasu, aby odrobić wszystkie straty. Na zamknięciu CAC 40: -0,32%, DAX: -0,21%, FTSE 100: -0,35%.
Podobnie jak w Europie, Wall Street zaliczyło dosyć niemrawy start, gdzie już kilka chwil potem inwestorzy ruszyli do zakupu akcji. W tym momencie zyskuje nawet Nasdaq, który najwięcej tracił na otwarciu amerykańskiej sesji. Inwestorzy nie przejmują się raczej tym, że minutes mogą okazać się lekko jastrzębie, ponieważ wszystko to powinna przyćmić w piątek Janet Yellen, która będzie przemawiać podczas szczytu ekonomicznego w Jackson Hole. Spółka, która zasługuje na nieco uwagi jest amerykański gigant technologiczny Apple, który po splicie akcji dokonanym końcówką kwietnia, wczoraj zanotował najwyższą cenę w historii, gdzie dzisiaj już pobił ten wynik. Akcje Apple'a przez moment kosztowały dzisiaj nawet powyżej 100,70 USD. Na godzinę 18:30 S&P 500 zyskiwał: 0,09%, DJIA: 0,19%, Nasdaq: 0,01%.
Podobnie do europejskich indeksów radził sobie dzisiaj WIG20, który większość dnia znajdował się lekko pod kreską. Jednak pod wpływem lepszych nastrojów polska giełda zdołała odrobić wszystkie straty, a WIG20 zamknął się lekko nad kreską dopisując sobie dzisiaj 0,13%.