Analizy

Europa zyskuje na szwajcarskiej masakrze

źródło: Michał Stajniak, młodszy analityk rynków finansowych X-Trade Brokers Dom Maklerski

  • Opublikowano: 15 stycznia 2015, 19:14

    Aktualizacja: 16 stycznia 2015, 07:01

  • Powiększ tekst

Dzisiejsza decyzja SNB wpłynęła nie tylko na sytuację na rynku walutowym, ale również na rynek akcyjny. Ostatecznie sesja w Europie zakończyła się wzrostowo, z kolei z innych powodów w dalszym ciągu trwa wyprzedaż na amerykańskiej giełdzie.

Bank Centralny Szwajcarii podjął dzisiaj dwie ważne decyzje. Po pierwsze zrezygnował z obrony poziomu 1,20 na parze EURCHF, argumentując swoją decyzję tym, że gospodarka zdołała już przywyknąć do mocnego franka. Drugą decyzją było kolejne cięcie stóp procentowych. Początkowa reakcja na giełdach była bardzo negatywna. Przykładowo DAX zleciał momentalnie ponad 200 punktów. Jednak przecena trwała jedynie chwilowo. Po pierwsze niższe stopy w Szwajcarii mogą oznaczać odpływ kapitału w bardziej rentowne rejony jakim jest giełda, a po drugie ze względu na prawdopodobne wprowadzenie "soverein" QE.

Decyzja banku szwajcarskiego z pewnością przybliżyła wahających się członków EBC nad zmianą zdania. Sam Thomas Jordan, szef SNB stwierdził, że QE w strefie euro jest nieuniknione. Wobec tych wszystkich zwrotów sytuacji, europejskie giełdy zaliczyły dzisiaj w większości przypadków ponad 2% wzrost. DAX znalazł się w pobliżu swoich historycznych szczytów powyżej 10 tysięcy punktów. Oczywiście fatalny dzień zaliczyła dzisiaj szwajcarska giełda. Akcje w Szwajcarii nie zaliczyły takiego spadku od 25 lat. Indeks SMI stracił dzisiaj prawie 10% notując stratę prawie 1000 punktów. Na zakończeniu w Europie: CAC 40: 2,37%, DAX: 2,20%, FTSE 100: 1,73%.

Początkowo, nastroje przeniesione z Europy pozytywnie wpływały na inwestorów na Wall Street. Jednak słabe wyniki banków: Bank of America oraz Citigroup wywarły negatywny wpływ na nastroje na Wall Street. Dodatkowo spółka Best Buy poinformowała, że słabe wyniki sprzedażowe mogą przełożyć się na znacząco gorszy raport finansowy za IV kwartał 2014 roku. Indeks S&P 500 momentami znajdował się dzisiaj poniżej 2000 punktów. Aktualnie S&P 500: -0,50%, DJIA: -0,57%, Nasdaq: -1,19%.

Oczywiście decyzja SNB wpłynęła na słabe nastroje na warszawskim parkiecie. Najwięcej traciły dzisiaj banki, głównie te, które posiadają największą ekspozycję w kredytach we frankach. mBank stracił dzisiaj 7,31%, a BZ WBK 6,91%. Jedynie trzy spółki wchodzące w skład indeksu WIG 20 zaliczyły dzisiaj sesję wzrostową: dobrze trzymająca się ostatnio JSW, KGHM ze względu na lekkie odbicie cen miedzi oraz Asseco. Na zakończeniu WIG 20 stracił aż 3,06%

Chcesz wiedzieć więcej o konsekwencjach przerażającego wzrostu kursu franka szwajcarskiego? Przeczytaj nasze DOSSIER SZOKU CHF:

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych