Indeksy płasko przed FOMC
Dzisiejsza sesja na rynkach przebiega bardzo spokojnie, pomimo powrotu amerykańskiego rynku po wczorajszych obchodach Dnia Niepodległości. Przez większość dnia nastroje należały do raczej dobrych, choć później zburzone zostały one przez lekkie rozczarowanie danymi ze Stanów Zjednoczonych. W Polsce RPP podjęła decyzje o utrzymaniu stóp procentowych, co w dłuższym terminie jest pozytywne dla rodzimych inwestorów.
Europejskie parkiety giełdowe dosyć ostrożnie rozpoczęły dzisiejszą sesję czekając na start notowań na Wall Street, które powraca do pracy po obchodach Dnia Niepodległości. Niemniej jednak wydaje się, że przestrzeń do dalszych spadków jest na ten moment ograniczona. Generalnie początek sesji na Wall Street tchnął dobre nastroje na rynkach, jednak dane dotyczące zamówień w przemyśle z USA doprowadziły do chwilowych spadków. Sama końcówka sesji wygląda jednak pozytywnie, choć do większej zmienności z pewnością może dojść o godzinie 20:00, kiedy to poznamy zapisy rozmów bankierów centralnych z Fed z ostatniego posiedzenia.
Popularne minutes obrazują, co tak naprawdę myślą i czego oczekują członkowie Komitetu Otwartego Rynku z Fed, którzy podejmują decyzję o stopach procentowych. Minutes będzie dotyczyło czerwcowego posiedzenia na którym doszło do podwyżki stóp oraz względnego umocnienia się amerykańskiego dolara. Decyzja, oświadczenie oraz projekcje zostały odebrane pozytywnie, chociaż rynek nie wierzy w tak duże ruchy z strony Rezerwy Federalnej. W maju członkowie FOMC w dalszym ciągu wspierali proces stopniowego zacieśniania polityki monetarnej, pomimo gorszego wydźwięku danych. Te były kontynuowane w ostatnich tygodniach i dopiero ostatni odczyt indeksu ISM mógł zmienić szalę dla amerykańskiej gospodarki. Niemniej, członkowie FOMC mogli zmienić swoje nastawienie w czerwcu, przyjmując strategię "czekaj i patrz". Taka strategia z pewnością byłaby negatywna dla amerykańskiego dolara, natomiast potencjalnie pozytywna dla akcji. Z drugiej strony mogłoby dojść do utrzymania stanowiska członków FOMC i wskazania, co do potrzeby redukcji bilansu z większymi szczegółami, co dla ostatnio chwiejnej giełdy mogłoby być już negatywnym doświadczeniem.
W przypadku polskiego rynku obserwowaliśmy raczej pozytywną sesję. Można stwierdzić, że WIG20 był liderem europejskich indeksów, chociaż patrząc na strukturę wzrostu, większość spółek traciło, a wzrost indeksu powyżej 2300 punktów był napędzany poprzez sektor paliwowy. Decyzja RPP o utrzymaniu stóp procentowych oraz wskazaniom, co do utrzymania bieżącego poziomu przez najbliższe miesiące nie miała wpływu na notowania, choć w długim terminie w dalszym ciągu zachęca to do kupna akcji, w szczególności przy ujemnych realnych stopach procentowych, które mogą wpływać na rezygnację z depozytów. WIG20 wzrósł dzisiaj na koniec sesji o 0,58 proc.