Analizy

WIG20 pokazuje siłę

źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk Rynków Finansowych HFT Brokers

  • Opublikowano: 7 lipca 2016, 11:12

  • Powiększ tekst

WIG20 udanie rozpoczął środową sesję i po godzinie handlu zyskiwał ponad 1,30%. Nie jest to może najlepszy wynik w Europie, ale zyskujemy mocniej niż chociażby niemiecki DAX. Przy okazji całego zamieszania związanego z referendum w Wielkiej Brytanii GPW okazała się parkietem dosyć stabilnym na tle całego Starego Kontynentu, chociaż my również ucierpieliśmy.

Do godziny 10 tylko jedna spółka notowała stratę – Asseco; liderami wzrostów byli Eurocash z ponad 3% wzrostem; Energa, PGE i PZU ze wzrostami powyżej 2%; oraz szereg spółek, które rosły powyżej jednego procenta. Nieco mniej rosły spółki z indeksów mWIG40 i sWIG80, ale z kolei te aktywa jeszcze mniej traciły podczas ostatnich sesji. Rodzimy kapitał nie wycofuje się nagle po wydarzeniach typu Brexit, co natomiast jest naturalne na WIG20. Wygląda na to, że właśnie kapitał zagraniczny podejmuje kolejną próbę powrotu na nasz rynek.

Co pokazuje siłę WIG20 poza tym, że dziś rośniemy? Wiele wskazuje na to, że obrona tegorocznych minimów na razie się powiedzie, a to bardzo dobry sygnał. Okolice 1640 pkt. są bardzo ważnym punktem na mapie notowań WIG20. Na razie popadanie w przesadny optymizm nie ma sensu, ponieważ sytuacja na rynku globalnym jest napięta, a i na naszym rynku nadal nie znamy szczegółów wielu projektów. GPW może mieć jednak swoje pięć minut – jeśli nie zobaczymy drugiej fali uderzeniowej po referendum, to rynki wschodzące mogą korzystać na fali odsunięcia oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych w USA.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych