Analizy

Złoty stabilny; impulsy krajowe zeszły na dalszy plan

źródło: PAP, za: DM mBank, DM BOŚ

  • Opublikowano: 24 sierpnia 2016, 18:59

  • 0
  • Powiększ tekst

Środowy handel przyniósł kontynuację stabilizacji kursu - oceniają analitycy. Ok. godz. 17. euro wyceniano na 4,30 zł, dolara na 3,83 zł, franka na 3,95 zł, a funta na 5,06 zł.

Jak wskazał analityk DM BOŚ Konrad Ryczko, "większość par notowała ograniczone zmiany w zakresie 0,3 proc., wyjątek stanowiło zestawienie z funtem, który drożał 0,7 proc. wobec złotego". Zdaniem analityka "ruch ten był wynikiem podbicia kursu GBP na szerokim rynku w kierunku 3-tygodniowych maksimów".

Krajowe impulsy - zdaniem Ryczki - w postaci słabszych danych makro i informacji dot. budżetu ze strony MF, wydają się być chwilowo odsunięte na dalszy plan. Analityk ocenia, że najprawdopodobniej zamkniecie tygodnia na rynku złotego zależeć będzie od wydarzeń z szerokiego rynku.

Ryczko podsumował, że "większość inwestorów wyczekuje już na rozpoczęcie sympozjum w Jackson Hole i piątkowe wystąpienie Janet Yellen".

Analityk DM mBank Kamil Maliszewski zwraca uwagę na większą zmienność na rynku dolara. Dolar "zyskiwał zarówno w stosunku do złotego, jak i euro" - podkreślił. Maliszewski, podobnie jak Ryczko, uważa, że "jest to związane ze zmianą rynkowego nastawienia do piątkowego wystąpienia prezes Rezerwy Federalnej Janet Yellen, które w coraz większym stopniu zaczyna uwzględniać w wycenach możliwość wrześniowych podwyżek stóp procentowych". "Najprawdopodobniej będziemy świadkami dalszego umocnienia amerykańskiej waluty w najbliższych dniach" - ocenia analityk DM mBank.

Maliszewski uważa, że "złotemu nie pomogły zarówno bardzo dobre, aczkolwiek spodziewane, dane z rynku pracy, jak i pozytywne nastroje na europejskim rynku akcyjnym". "Bezrobocie w Polsce spadło w lipcu do poziomu 8,6 proc., co jeszcze nie jest najprawdopodobniej sezonowym minimum. Coraz bardziej realne wydaje się więc, że stopa bezrobocia zakończy rok wyraźnie poniżej 9 proc." - zauważył.

Maliszewski zaznaczył, że dobra sytuacja na rynku pracy nie jest jednak żadnym zaskoczeniem i nie należy spodziewać się, aby większą uwagę przywiązywała do tej kwestii Rada Polityki Pieniężnej. "Stąd brak większego wpływu tych doniesień na notowania polskiej waluty. Oczekujemy więc dalszej konsolidacji złotego do końca tygodnia, a dopiero w przyszłym pojawienia się większej zmienności na rynku" - dodał.

PAP, sek

Powiązane tematy

Komentarze