Skokowy wzrost brytyjskiej inflacji mocno wspiera funta!
Funt brytyjski mocno zyskuje po tym jak inflacja CPI wzrosła w lutym aż o 2,3 proc. rok do roku. Analitycy spodziewali się wzrostu jedynie na poziomie 2,1 proc.
Jest to największy wzrost tego wskaźnika od września 2013 roku i po raz pierwszy od trzech lat przekroczył on cel inflacyjny Banku Anglii. W ujęciu miesiąc do miesiąca inflacja wzrosła o 0,7 proc. wobec prognozy na poziomie 0,5 proc., a jeszcze rok temu Brytyjczycy mieli 0,5 proc. deflację. Również inflacja bazowa CPI, z wyłączeniem cen żywności i energii, wzrosła w lutym aż o 2 proc. rok do roku wobec oczekiwanego 1,8 proc. wzrostu, czyli najmocniej od połowy 2014 roku. Lutowy raport odnotował również pierwszy od prawie trzech lat wzrost cen żywności o 0,3 proc. w ujęciu rok do roku.
Para GBPUSD zareagowała prawie 1 proc. umocnieniem na te mocne dane inflacyjne i handluje w pobliżu poziomu 1,2470, najwyżej od końca lutego. Para EURGBP która przed danymi umacniała się, po publikacji straciła 0,7 proc. i obecnie handluje w pobliżu poziomu 0,8660. Para GBJPY rośnie 0,9 proc. handlując w pobliżu poziomu 140,30. Po publikacji danych brytyjska waluta zyskała również około 3 groszy do złotówki i za jednego funta trzeba obecnie płacić niecałe 4,92 zł. Głównymi przyczynami tak silnego wzrostu inflacji jest odzwierciedlenie 17 proc. spadku wartości funta względem koszyka głównych walut od momentu ogłoszenia wyników referendum w sprawie Brexitu oraz wzrost cen ropy naftowej.
Pomimo iż inflacja przekroczyła cel inflacyjny Banku Anglii na poziomie 2,0 proc., nie oznacza to iż Bank będzie skłonny do szybkiej reakcji w postaci podwyżki stóp procentowych. Po ostatnim posiedzeniu Komitetu Polityki Monetarnej bankierzy dali jasno do zrozumienia, iż Bank będzie tolerował inflację na poziomie przekraczającym 2% dopóki wspiera to wzrost gospodarczy. Natomiast jeden z członków Komitetu, Pan Kristin Forbes, wyłamał się już z szeregu i głosował na ostatnim posiedzeniu za podwyżką stóp procentowych, a część z pozostałych członków zaczyna sugerować możliwość takiego ruchu na kolejnych posiedzeniach MPC. Tym bardziej, iż najnowsze prognozy Banku Anglii przewidują wzrost inflacji CPI do poziomu niecałych 3% pod koniec roku. A inflacja może się utrzymywać powyżej poziomu 2 proc. aż do połowy 2019 roku. Natomiast prezes Banku Anglii Mark Carney, który przemawiał dziś w Londynie na temat problemów w bankowości, nie odniósł się do opublikowanych dziś danych.