Akcje nie lubią wysokich rentowności
Jeszcze wczoraj indeksy z Wall Street notowały silne wzrosty, gdzie błyszczał przede wszystkim indeks Dow Jones Industrial Average, który zbliżył się do kolejnego ważnego okrągłego poziomu 27000 punktów. Niemniej wzrosty nie trwały zbyt długo i dzisiaj kontynuowane jest cofnięcie z wczorajszej końcówki sesji.
Okazuje się, że rosnące stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych nie są jednak zbyt dobrą oznaką dla Wall Street. Przypomnijmy, że Rezerwa Federalna w poprzednim tygodniu podniosła stopy procentowe już 3 raz w tym roku do poziomu 2,25% wskazując jednocześnie na to, że w dalszym ciągu będzie prowadzony proces umiarkowanych podwyżek stóp procentowych. Bankierzy federalni zdecydowali się również na podniesienie prognozy dotyczącej długoterminowej stopy procentowej do 3,0%.
Jest to jednak mniej niż wynoszą w tym momencie 10 letnie rentowności amerykańskich rządowych obligacji. Rentowności 10 letnich rządowych papierów dłużnych wzrosły niemal do poziomu 3,2% - najwyższego od 2011 roku. Nastąpiło to po publikacjach dobrych danych makroekonomicznych, które wskazują na świetną kondycję amerykańskiej gospodarki. Również dzisiejsze dane dotyczące zasiłków dla bezrobotnych pokazują, że rynek pracy w USA trzyma się znakomicie i można oczekiwać kolejnego sporego przyrostu zatrudnienia podczas piątkowego raportu z amerykańskiego rynku pracy.
Rosnące rentowności w Stanach Zjednoczonych to sygnał ostrzegawczy dla inwestorów. Po pierwsze wpływa to na wzrost kosztów finansowania zakupu akcji, po drugie wpływa na większe koszty zadłużenia spółek, a po trzecie wpływa na pogorszenie się sytuacji gospodarstw domowych, co jest bezpośrednią receptą na potencjalne spowolnienie gospodarcze. Niemniej od kwietnia obserwowaliśmy wiele razy podobnych cofnięć na Wall Street. Korekty ok. 60 punktowe na indeksie S&P 500 zanotowane były trzykrotnie od końca lipca bieżącego roku, a obecna liczy już prawie 40 punktów.
Czy inwestorzy z Wall Street ponownie uznają w niedługim czasie, że niższe ceny to okazja do kupna? Tymczasem po wczorajszej dobrej sesji na GPW dzisiaj doświadczamy sporych spadków. Dzisiaj tracą prawie wszystkie spółki, z wyjątkiem spółek paliwowych jak Lotos, Orlen oraz PGNiG. Warto zwrócić uwagę na prawie 6% cofnięcie na spółce CD Projekt. Indeks WIG20 na koniec sesji traci już ponad 1,10% i znajduje się wyraźnie poniżej 2300 punktów.