Analizy

Parkiet giełdy w Karaczi, Pakistan / autor: PAP/EPA/REHAN KHAN
Parkiet giełdy w Karaczi, Pakistan / autor: PAP/EPA/REHAN KHAN

Giełda. Zwycięzcy i przegrani 2024 roku

Aleksander Jabłoński, Analityk Rynków Finansowych XTB

  • Opublikowano: 30 grudnia 2024, 19:25

  • Powiększ tekst

Przedostatnia w 2024 roku sesja na Wall Street przedłuża rozpoczętą w zeszłym tygodniu wyprzedaż, natchnioną przede wszystkim realizacją zysków po wyjątkowo byczym grudniu.

Na indeksach wciąż najbardziej ciążą technologiczne blue chipy: traci całe Magnificent 7, z wyjątkiem Nvidii, której akcje odbijają na ten moment 0,4 proc.. Niepewność wzrosła również za sprawą grudniowego odczytu Chicago PMI, który spadł trzeci miesiąc rzędu do 36,9 (prognoza: 42,5), osiągając tym samym drugi najgorszy wynik w 2024 roku.

Spadki odnotowują wszystkie główne indeksy za Atlantykiem: najwięcej traci Nasdaq (-1,2 proc.), zaraz po nim Russell 2000 (-1,15 proc.), S&P500 (-1,05 proc.) oraz Dow Jones Industrial Average (-1 proc.). Końcoworoczna wyprzedaż na Wall Street nie powinna jednak wiązać się z obawami o kondycję amerykańskiej giełdy. Część strat na przełomie nowego roku wynika z sezonowoności, a powyborcza euforia wypala się wraz z nadchodzącą inauguracją prezydentury Donalda Trumpa. Analitycy wskazują również na optymistyczny wydźwięk prognozowanych zysków wielu kluczowych spółek czy chociażby oczekiwany wzrost popytu na rozwiązania AI.

W Europie również dominują spadki. Niemiecki DAX zakończył swoją ostatnią sesję w 2024 roku spadkiem o 0,38 proc., osłabiony głównie przez Siemens Healthineers AG, który traci 1,73 proc., po tym jak spółka-matka zapowiedziała możliwe zmniejszenie udziałów w Healthineers w celu celu sfinansowania zakupu amerykańskiej spółki oprogramowania Altair. Pomimo zdominowanego przez korekty grudnia oraz nasilających się przez 2024 problemów gospodarczych, niemiecki indeks giełdowy zamyka rok z zyskiem 19 proc.

Mniej optymistycznie wygląda sytuacja na giełdzie w Paryżu. CAC40 przewodzi dzisiaj stratom na Starym Kontynencie (-0,57 proc.), a w ujęciu rocznym francuski indeks blue chipów stracił 2,9 proc., ciążąc tym samym na panoramie europejskich spółek. Pomimo byczego startu i pokonania symbolicznego progu 8000 punktów w lutym 2024, CAC40 szybko poddał się presji politycznego chaosu. Rozwiązany w połowie roku parlament, czterech premierów i wciąż nieprzyjęty budżet na 2025 rok budzą uzasadnione obawy o stabilność instytucjonalną Francji, studząc tym samym entuzjazm inwestorów wobec kraju nad Loarą.

GPW również zamknęło ostatnią sesję na czerwono. Hossa na warszawskim parkiecie trwała do lipca i w szczytowym momencie wyniosła rodzimy WIG20 do symbolicznego poziomu 2600. Dalej mieliśmy jednak do czynienia z samymi spadkami w ujęciu miesięcznym. Warszawski indeks blue chipów zamyka 2024 rok ze stratą 4,84 proc., jednak nadzieje na dalsze ożywienie konsumpcji oraz poprawę koniunktury u głównych partnerów gospodarczych Polski mogą dać początek nowym wzrostom na GPW.

Wśród spółek WIG20, ostatnią sesję na zielono zamknęło PGE (+1,68 proc.), JSW (+1 proc.), PKN Orlen (+0,64 proc.), CD Projekt (+0,47 proc.), Grupa Kęty(+0,44 proc.) oraz Cyfrowy Polsat (+0,14 proc.). Najgorzej wypadło z kolei Allegro (-2,15 proc.) oraz KGHM (-2 proc.).

Tytuł króla GPW w 2024 roku zdecydowanie przypada akcjom CD Projekt. Zysk rzędu 71 proc. na walorach naczelnego dewelopera gier w Polsce wskazuje na niezachwianą wiarę inwestorów w nadchodzące tytuły, wśród których pierwsze skrzypce grać będzie wyczekiwany przez graczy Wiedźmin 4.

Aleksander Jabłoński, Analityk Rynków Finansowych XTB

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych