Poranny komentarz XTB - Minutes i szansa na porozumienie w USA
Amerykańskie media donoszą, że Republikanie są skłonni do niewielkiego podniesienia limitu długu, celem przedłużenia okresu, w którym będzie można negocjować trwałe porozumienie. Rynki zareagowały na to z lekkim optymizmem, albowiem prezydent Obama nie wykluczył, że zgodzi się na krótkotrwałe rozwiązania, jeśli oczywiście nie będą one związane z dodatkowymi ustępstwami ze strony Demokratów jak np. obniżenie części wydatków. USDJPY w górę, indeks Nikkei w górę, EURUSD i GBPUSD w dół.
Minutes poprawiają perspektywy dla dolara
Minutes okazał się względnie gołębie, ale NIE TAK GOŁĘBIE jak wielu inwestorów i ekonomistów oczekiwało. Naturalnie dokumentu, raportującego dlaczego FOMC nie ograniczył we wrześniu QE trudno nazwać jastrzębim. W dokumencie jest wiele sygnałów, iż większość w Komitecie była rozczarowana danymi, szczególnie danymi z rynku pracy. Jednak padła jasno kluczowa odpowiedź – cięcia QE nie było w zasadzie TYLKO dlatego, że w głowach większości pojawiły się wątpliwości po słabszych danych z rynku pracy. Oznacza to, że
a) nie ma zmiany filozofii w działaniu Fed i nawet objęcie fotela przez Yellen może oznaczać kontynuację zacieśniania
b) jak tylko dane poprawią się, Fed ograniczy QE.
Mało tego. Minutes pokazują, że decyzja była bardzo trudna i wielu członków było mocno niezdecydowanych, obawiając się negatywnego wpływu braku decyzji o ograniczeniu na wiarygodność Fed. Potwierdziły się tym samym słowa szefa Fed z Dallas, Richarda Fishera, który utrzymywał, iż do decyzji o ograniczeniu było bardzo blisko. A to oznacza, iż do takiej decyzji na kolejnych posiedzeniach będzie również blisko.
Fed nie ograniczy QE w październiku przez shutdown. Oznacza on bowiem niepewność co do perspektyw ekonomicznych oraz po prostu brak danych z rynku pracy za wrzesień. Ale naszym zdaniem kolejne miesiące pokażą lepsze dane z rynku pracy. A to – po okresie niepewności co do postawy Fed – znów powinno oznaczać ograniczanie QE. Gra pod dolara znów zatem może nabrać sensu. Dla wyprzedanego USD względem EUR, GBP czy choćby PLN to oczywiście niezła wiadomość.
Przecena funta
Słabe dane z Wysp o produkcji przemysłowej i bilansie handlowym przyniosły dość silną wyprzedaż funta do dolara i euro. Od dłuższego czasu wskazywaliśmy, że dane z UK oraz rynek stóp procentowych nie uzasadniają tak wysokich notowań GBP.
Mieszane dane z Australii
O 02:30 w nocy poznaliśmy także dane z australijskiego rynku pracy. Zatrudnienie wzrosło o 9,1 tys, przy oczekiwania rynku na poziomie +15 tys. Bezrobocie spadło do 5,6%, podczas gdy rynek nie oczekiwał zmian. W efekcie AUDUSD lekko spadł. Jednakże większy spadek pojawił się ok. godz. 4 nad ranem, gdy z USA napłynęły informacje o tym, że Republikanie są skłonni do niewielkiego podniesienia limitu długu, celem przedłużenia czasu na negocjacje z Demokratami.
Na wykresach:
GBPUSD, D1 – dolar jest obecnie najsilniejszy w relacji do funta od połowy września. Gorsze dane z UK oraz ogólny popyt na dolara doprowadziły do znaczących spadków, przełamując okrągły poziom 1,6000. W konsekwencji notowania próbują trwale pokonać dolne ograniczenie w niebieskim kanale trendowym, wewnątrz którego poruszały się już od dłuższego czasu. Wydaje się, że jedynie szybki powrót nad ostatnio pokonane minimum mogłoby powodować lokalne cofnięcie do 1,6014 lub 1,6123.
W przeciwnym razie droga do 1,5750 jest otwarta.
OIL, D1 – notowania baryłki ropy typu Brent skorygowały ostatni kilkudniowy wzrost, który mógł być falą A po wcześniejszej spadkowej piątce. W konsekwencji zniżka może być jak na razie traktowany jako fala B, a więc brakuje finalnie jeszcze wzrostów na fali C, ponieważ po spadkowej piątce powinniśmy zobaczyć przynajmniej trójfalową korektę.
Niemniej jednak należy pamiętać o tym, że fala B może wybijać lokalny dołek, tworząc wtedy część korekty pędzącej lub nieregularnej. Najbliższy opór to okolice 112,30 USD za baryłkę i tam też fala C może w niedalekiej przyszłości jeszcze zmierzać.
Dział Analiz XTB, X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.