Indeksy w Europie kończą sesję na minusie
Podczas dzisiejszej sesji na rynku akcji utrzymuje się negatywny sentyment.
Kontakty na główne indeksy giełdowe w Europie otworzyły się sporymi lukami spadkowymi, a mimo widocznego odbicia, nie zdołały one przez cały dzień wyjść powyżej poziomu zamknięcia z piątku. Ostatecznie niemiecki indeks giełdowy DAX stracił dziś 0,8 proc., z kolei francuski CAC40 przecenił się 0,68 proc., a londyński FTSE zamknął się 0,81 proc. niżej. Gorsze nastroje zawdzięczamy dalszemu wzrostowi liczby zachorowań na koronawirusa, inwestorzy ponownie zaczęli się obawiać drugiej fali pandemii. W piątek odnotowano rekordową liczbę nowych przypadków, która przekroczyła 180 tysięcy. W weekend liczby te były mniejsze, jednak jak wynika z danych statycznych, w sobotę i niedzielę zazwyczaj obserwujemy tendencję zniżkującą. Tak czy inaczej liczba zachorowań stale rośnie, a do opanowania pandemii jeszcze daleka droga. Najnowsze dane z USA pokazują, że sytuacja jest poważna, w Europie również nie można jeszcze mówić o wygaszeniu wirusa.
Przecenę obserwowaliśmy także na GPW, tutaj indeks dwudziestu największych spółek zanotował straty wynoszące 0,6 proc. Tylko 6 spośród 20 spółek zdołała zamknąć dzień na plusie. Najlepiej wśród blue chipów radziły sobie JSW, CD Projekt i Play Communications, z kolei spore straty odnotował Cyfrowy Polsat i PGNiG. Warto jednak wspomnieć, że indeks sWIG80 znalazł się dziś na nowych 2 - letnich maksimach, ostatecznie zamknął się on wynikiem + 1,76 proc..
Jeśli chodzi natomiast o sesję amerykańską, główne indeksy za oceanem również rozpoczęły dzisiejszy dzień od spadków. Niemniej pomimo sporych luk spadkowych na rynku kontraktów, do godziny 15:30 większość przeceny została wymazana. Z kolei tuż po rozpoczęciu sesji kasowej, indeksy ruszył w górę. W momencie przygotowywania tego komentarza, indeks technologiczny Nasdaq zdołał wyjść na ponad 0,4 proc. plus, z kolei S&P500 oraz Dow Jones znajdują się w rejonach piątkowego zamknięcia. Jak widać, pomimo obaw o drugą falę pandemii, każda korekta spadkowa jest szybko wykorzystywana przez kupujących.
Łukasz Stefanik
Analityk Rynków Finansowych XTB