Prezes ARP: tarcze antykryzysowe zapobiegły bardzo negatywnym nastrojom
Szybki przelew kapitału do przedsiębiorców spowodował, że uniknęliśmy bardzo negatywnych nastrojów – podkreślił w piątek w Gdyni Cezariusz Lesisz, prezes Agencji Rozwoju Przemysłu odnosząc się do uruchomienia przez rząd tarcz antykryzysowych
Szef ARP wziął udział w odbywającym się w ramach Forum Wizja Rozwoju w Gdyni panelu nt. znaczenia narodowego kapitału w czasie kryzysu.
Zdaniem prezesa podczas lockdownu nastąpiły szybkie, jednoznaczne decyzje premiera i ministrów, a państwo „perfekcyjnie” zdało egzamin w okresie kryzysu. „Chodziło o utrzymanie miejsc pracy i o tym wszyscy wiemy, natomiast również zabezpieczono przedsiębiorców. Ten szybki przelew kapitału do przedsiębiorców spowodował, że uniknęliśmy bardzo negatywnych nastrojów” – podkreślił Lesisz.
Przypomniał, że w marcu 2020 r. nie było wiadomo, jak się rozwinie pandemia, czy potrwa trzy tygodnie, czy osiem miesięcy. Natomiast reakcja państwa – zdaniem szefa ARP - spowodowała, że przedsiębiorcy poczuli się bezpiecznie.
„Pewnie będzie jeszcze wiele analiz, książek i artykułów pisanych na ten temat. Myślę, że państwo polskie będzie wymieniane w czołówce prawidłowych reakcji. Uważa się, że administracja publiczna, rządowa jest ociężała, że jest nieelastyczna, nie reaguje szybko, tymczasem okazało się, że w tym momencie, w kryzysie zareagowała perfekcyjnie” – ocenił Lesisz.
Uczestniczący w debacie wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartłomiej Pawlak mówił, że kapitał rodzimy, związany ze skarbem państwa, „jest bardziej cierpliwy” niż kapitał prywatny czy kapitał zagraniczny”.
„Gdyby właścicielem Pesy był inwestor prywatny, zwłaszcza globalny, to on by tę spółkę dawno temu odpuścił – przekonywał wiceprezes PFR. - Poziom kompleksowości problemów w Pesie był tak nagromadzony, że gdyby nie zaangażowanie Polskiego Funduszu Rozwoju i całego szeregu instytucji, łącznie z polskim rządem, gdyby nie zaangażowanie rodzimego kapitału (…) tej firmy by nie było” – ocenił Pawlak.
Powiedział, że po ogromnym kryzysie, firma wychodzi na prostą, nadal jest polską firmą, która produkuje bardzo dobry tabor kolejowy i ma bardzo konkretne plany na przyszłość, co jest zasługą tego, że „kapitał ma narodowość”.
Również zdaniem Jana Szewczaka, członka zarządu ds. finansowych PKN Orlen kapitał narodowy w znaczący sposób pomógł w przełamaniu zjawisk kryzysowych podczas pandemii.
„To nie są tylko działania podmiotów gospodarczych, spółek skarbu państwa, które się bardzo sprawdziły (…) to są też działania rządu, Narodowego Banku Polskiego, działania BGK, PFR, to przecież są setki miliardów złotych, które wpompowano w gospodarkę” – zaznaczył Szewczak.
Pokreślił, że wszystko to było niezbędne i jak się okazuje bardzo skuteczne, bo jako kraj wyszliśmy obroną ręką ze skutków osłabienia gospodarczego.
Piątek jest drugim dniem Forum Wizja Rozwoju, które odbywa się w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Uczestnicy Forum debatują o najważniejszych wyzwaniach stojących przed polską gospodarką, m.in. związanych z szeroko pojętym bezpieczeństwem, energetyką i gospodarką morską. Patronat nad wydarzeniem objął premier RP Mateusz Morawiecki.
Czytaj też: WIZJA ROZWOJU. PGNiG: Fuzja z Orlenem i Lotosem zapewni bezpieczeństwo energetyczne Polski
PAP/KG