Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Śląskie, zatrzymania osób z grupy oszukującej "na policjanta"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 września 2021, 14:20

  • Powiększ tekst

Cztery kolejne osoby z grupy przestępczej zajmującej się oszustwami metodą na policjanta zatrzymali kryminalni z komendy wojewódzkiej w Katowicach. W całej sprawie podejrzanych jest już 15 osób; szef gangu, który kierował nim z Wielkiej Brytanii, został ujęty na początku br.

Jak podał w czwartek zespół prasowy śląskiej policji, zatrzymani ostatnio członkowie grupy to trzy kobiety w wieku od 28 do 37 lat i 48-letni mężczyzna. W ramach śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Okręgową w Gliwicach zostali ujęci w Legnicy i Łodzi przez policjantów z Sekcji do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Cała zatrzymana czwórka usłyszała zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, dokonującej oszustw „na policjanta”. Mieli oni działać od września 2019 do stycznia 2021 r. na terenie całego kraju.

Współpracując z szefem grupy, dzwonili oni do swoich przyszłych ofiar i podając się za policjanta informowali, że znajdujące się na ich kontach bankowych pieniądze są zagrożone. Fałszywy policjant przekonywał swoich rozmówców, że policja namierzyła szajkę oszustów, jednak, by oszczędności były bezpieczne, należy wypłacić je z konta i przekazać stróżom prawa, którzy przechowają pieniądze i oddadzą je po zakończeniu czynności. Po pieniądze w umówione miejsce przychodzili podający się za policjantów wspólnicy 43-latka - opisuje komenda wojewódzka w Katowicach.

Zatrzymana czwórka odpowie także za pranie brudnych pieniędzy pochodzących z oszustw. Podczas przeszukań znaleziono dokumentację, którą teraz jest dowodem w sprawie oraz pieniądze w kwocie 20 tys. zł.

Policjanci przypominają, że była to już piąta realizacja w tym śledztwie. Dotychczas kryminalni zatrzymali 15 osób, w tym 43-letniego lidera grupy przestępczej. W sprawie tej nadal trwają czynności, a policjanci planują kolejne zatrzymania. Na poczet przyszłych kar i grzywien śledczy zabezpieczyli mienie o łącznej wartości ponad 400 tys. zł.

Jak wynika z ustaleń śledztwa, ofiarami przestępców padli nie tylko mieszkańcy województwa śląskiego, ale całej Polski. Zajmujący się tą sprawą policjanci w minionych latach, tuż po otrzymaniu informacji o pierwszych oszustwach, zatrzymali 10 członków grupy, którzy usłyszeli kilkadziesiąt zarzutów. Byli to tzw. odbieracy, którym gotówkę przekazywali pokrzywdzeni oraz werbownicy, którzy pozyskiwali do grupy kolejne osoby.

Na wolności wciąż jednak pozostawał lider szajki, który – jak wynikało z ustaleń śledztwa – poczynaniami wspólników kierował z Wielkiej Brytanii. Tam mieszkał i do tego kraju spływały pieniądze z oszustw. 43-latek został zatrzymany na początku br., gdy przyjechał w odwiedziny do Polski, wpadło też wówczas kilku jego wspólników.

PAP/mt

Czytaj też: UOKiK: Nie ryzykuj utraty oszczędności podejmując złe decyzje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych