Nowo otwarta instalacja Orlenu to inwestycja za 400 mln zł
Orlen Południe, należący do grupy PKN Orlen, uruchomił w czwartek w biorafinerii w Trzebini (Małopolskie) instalację do produkcji glikolu propylenowego zbudowaną kosztem ok. 400 mln zł. Według zarządu spółki, to pierwsza w Polsce i największą w Europie tego typu instalacja
Czytaj też: „Największa taka inwestycja w Europie” - Orlen otworzył instalację do produkcji glikolu
Jak podkreślił prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podczas uroczystości otwarcia przedsięwzięcia, instalacja o zdolnościach wytwórczych wynoszących 30 tys. ton rocznie pokryje 75 proc. krajowego zapotrzebowania na glikol. Produkt ten – wskazał – jest czysty i bezpieczny dla środowiska i może być wykorzystywany w wielu gałęziach przemysłu, m.in. medycynie, kosmetyce, przemyśle spożywczym, lotnictwie, rolnictwie, fotowoltaice.
Według niego decyzja o wybudowaniu w Trzebini instalacji do produkcji ekologicznego glikolu propylenowego wynika z diagnozy trendów rynkowych oraz potrzeby inwestowania w nowe technologie i nowoczesne sektory rynkowe.
Instalacja została wykonana w Orlen Południe, bo zamyka cały łańcuch innych produktów, które tutaj wytwarzamy (..) - mówił prezes koncernu i zaznaczył, że nowa instalacja nie tylko zabezpiecza produkcję glikolu, ale również zapewnia wodór, który będzie w niej wykorzystywany w 75 proc.
Jak wyjaśnił Obajtek, pozostałe 25 proc. wytworzonego wodoru będzie oczyszczane i wykorzystywane w transporcie miejskim.
Według niego w ostatnich latach w rafinerie Trzebinia i Jedlicze, wchodzące w skład Orlen Południe zostało zainwestowane ok. 800 mln zł, co „pozwoliło ustabilizować i wzmocnić tę firmę, która w latach 2014-2015 była przygotowana do wygaszenia”. W planach jest inwestycja za 120 mln zł w przetwarzanie przepracowanych olejów na estry drugiej generacji.
Sztuka nie polega na tym, by wygaszać aktywa, ale je wzmacniać (…). Dzięki temu Orlen Południe przetrwa na następne kilkadziesiąt lat - podkreślił Obajtek.
Jak mówił, transformację energetyczną w Polsce może przeprowadzić tylko silna firma z silnym bilansem. Stwierdził, że taką firmą staje się PKN Orlen.
Przypomniał, że spółka inwestuje m.in. w energetykę, w petrochemię, „bardzo mocno rozwija spółki zależne”. „Ale również bardzo mocno inwestujemy w aktywa poza terenem naszego kraju” - wskazał. Dodał, że firma jest obecna w ponad 100 krajach.
Zwrócił uwagę na spółkę Orlen Oil, która również została przygotowana do prywatyzacji. Dziś ta spółka łączy się z produkcją z innymi spółkami, choćby nawet w Czechach - powiedział.
Jeszcze dwie duże akwizycje przed nami, które są bardzo mocno zaawansowane - wskazał. Dodał, że wbrew różnym opiniom „na pewno te akwizycje, te połączenia przeprowadzimy, by stworzyć w tej części Europy koncern stabilny, o stałej EDIDT, by mógł inwestować w całą naszą gospodarkę ale i też stabilizować kwestie paliw również w regionie”.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Maciej Małecki podkreślił podczas uroczystości, że jednym z priorytetów rządu PiS jest budowa silnej polskiej gospodarki, bo tylko silne gospodarczo państwa są w stanie na arenie międzynarodowej konkurować gospodarczo.
Polska stoi przed wielkim wyzwaniem transformacji energetycznej, mamy tego świadomość, ale ta transformacja musi być przyjazna dla polskiej gospodarki, musi uwzględniać stan polskich firm i miejsca pracy. Dlatego inwestycje prowadzone przez PKN Orlen to jest koło zamachowe całej polskiej gospodarki - podkreślił.
Sukces Orlenu to jest sukces całej polskiej gospodarki, bo tylko silny multienergetyczny koncern będzie w stanie nawiązać rywalizację z firmami które działają w Polsce, Europie i jeszcze szerszych rynkach - dodał Małecki.
Wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska przypomniał, że otwarcie instalacji związanej z produkcją zielonego glikolu i powiązanego z nim wodoru jest kolejnym krokiem do rozwijania polskiej strategii wodorowej - „najnowocześniejszego segmentu i budowy nowego sektora gospodarki”.
Zapowiedział, że w okolicach na pograniczu aglomeracji śląskiej i małopolskiej dojdzie do utworzenia jednej z największych tzw. dolin wodorowych/ Śląsko-małopolskie zagłębie wodorowe odnosi się do historii, potencjału i tradycji tych dwóch regionów, jestem przekonany, że zarząd Orlen Południe będzie liderem tej doliny wodorowej - zaznaczył.
Uruchomiona w czwartek w zakładzie w Trzebini instalacja do produkcji ekologicznego glikolu propylenowego jest – według przedstawicieli spółki – pierwszą w Polsce i największą tego typu instalacją w Europie.
Celem inwestycji – wskazał zarząd spółki - jest wzmocnienie pozycji spółki na rynku biokomponentów i sprostanie unijnym wyzwaniom zobowiązującym Polskę do stosowania paliw odnawialnych i biokomponentów w transporcie.
Inwestycja o wartości ok. 400 mln zł przyczyni się do wzrostu zysku operacyjnego EBITDA firmy o ponad 50 mln zł rocznie. Integralną częścią kompleksu jest pierwszy polski hub wodorowy. Przy obsłudze instalacji glikolu powstało kilkadziesiąt miejsc pracy.
Budowa instalacji do produkcji zielonego glikolu rozpoczęła się jesienią 2019 roku i została zrealizowana zgodnie z harmonogramem. Jej wykonawcą jest konsorcjum, które tworzą dwie polskie firmy: Technik Polska i Biproraf.
Integralną częścią instalacji glikolu jest pierwszy w Polsce hub wodorowy, w którym roczna produkcja wodoru wyniesie 16 Nm3, z czego 75 proc. będzie przeznaczone do produkcji glikolu, a pozostałe 25 proc., po doczyszczeniu, jako paliwo wodorowe. Moce produkcyjne hubu wyniosą 350 ton rocznie czystego wodoru dla motoryzacji.
Paliwo z Trzebini docelowo będzie zasilać flotę komunikacji miejskiej w Krakowie i aglomeracji śląskiej. Koncern podpisał w tej sprawie listy intencyjne o współpracy z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Krakowie i Krakowskim Holdingiem Komunalnym oraz Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią. W przyszłości ORLEN Południe będzie dysponować także mobilną stacją tankowania paliwa wodorowego.
PAP/mt
Czytaj też: Instalacja UKO FAME. Orlen w Trzebini staje się biorafinerią!