AKTUALIZACJA
UE zawiesiła ułatwienia dla białoruskich urzędników
Unia Europejska zawiesiła przepisy o ułatwieniach wizowych dla urzędników białoruskiego reżimu; decyzja ta jest odpowiedzią na trwający atak hybrydowy białoruskiego reżimu.
Decyzja została podjęta we wtorek przez kraje członkowskie w ramach Rady UE. Zawiesza ona częściowo stosowanie umowy o ułatwieniach wizowych między UE a Białorusią.
Zawieszenie obejmuje przepisy znoszące wymogi dotyczące dokumentów dowodowych, regulujące wydawanie wiz wielokrotnego wjazdu i obniżające opłaty za składanie wniosków wizowych w odniesieniu do urzędników białoruskiego reżimu.
Decyzja ta nie wpłynie na zwykłych obywateli Białorusi, którzy w ramach umowy o ułatwieniach wizowych będą nadal korzystać z tych samych udogodnień, co obecnie.
Zdecydowanie potępiamy i odrzucamy dalszą instrumentalizację migracji przez reżim białoruski. Niedopuszczalne jest, aby Białoruś bawiła się życiem ludzi dla celów politycznych. Dzisiejsza decyzja po raz kolejny pokazuje nasze wspólne zobowiązanie do dalszego przeciwdziałania trwającemu atakowi hybrydowemu - powiedział w Brukseli Ales Hojs, minister spraw wewnętrznych sprawującej obecnie unijną prezydencję Słowenii.
Decyzja zostanie następnie opublikowana w Dzienniku Urzędowym i wejdzie w życie drugiego dnia po publikacji. Zgodnie z umową o ułatwieniach wizowych o decyzji o zawieszeniu należy powiadomić drugą stronę najpóźniej 48 godzin przed jej wejściem w życie.
Umowa o ułatwieniach wizowych między UE a Białorusią weszła w życie 1 lipca 2020 r. równolegle z umową o readmisji między UE a Białorusią. Celem umowy jest ułatwienie wydawania wiz krótkoterminowych.
Po przewrotach politycznych na Białorusi i środkach restrykcyjnych przyjętych przez UE, w czerwcu 2021 r. Białoruś zaczęła organizować loty i podróże wewnętrzne w celu ułatwienia tranzytu migrantów do UE, najpierw na Litwę, a następnie na Łotwę i do Polski.
Działania te - jak podała UE - naruszają podstawowe zasady, na podstawie których zawarto umowę o ułatwieniach wizowych, i są sprzeczne z interesami UE.
PAP/RO