List poparcia dla obrońców polskich granic od pisarzy, dziennikarzy i historyków
W czasie kryzysowej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, w czasie niespotykanej nagonki na funkcjonariuszy mundurowych, chcemy wyrazić wsparcie i uznanie dla wszystkich dzielnych ludzi, którzy strzegą polskich granic - napisano w liście otwartym pisarzy.
Pod listem otwartym pisarzy znajdują się nazwiska takich autorów jak m.in. Andrzej Pilipiuk, Antoni Libera, Jacek Piekara, prof. Jacek Bartyzel, prof. Andrzej Nowak, Piotr Langenfeld.
Pisarze podpisani pod listem podkreślili w nim, że „w czasie kryzysowej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej, w czasie niespotykanej nagonki na funkcjonariuszy mundurowych: żołnierzy, policjantów, strażników granicznych, chcą wyrazić wsparcie i uznanie dla wszystkich dzielnych ludzi, którzy strzegą polskich granic”.
W wojnie hybrydowej, którą - wykorzystując tysiące imigrantów - wypowiedział nam reżim białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki, to oni stoją na pierwszej linii frontu i ryzykują zdrowie oraz życie - napisano.
Jesteśmy pisarzami, tłumaczami, wydawcami i redaktorami z wykształcenia często humanistami po studiach historycznych, prawniczych czy filologicznych. Poznaliśmy z lektur trudną polską historię, a wielu z nas również o niej pisało, zarówno w formie literackiej, jak i publicystycznej. Dlatego wiemy, że państwo mające wrogo nastawionych sąsiadów może suwerennie istnieć tylko jeśli dysponuje silnym wojskiem - czytamy w liście.
W związku z tym, sygnatariusze listu, „sprzeciwiają się wszystkim, którzy - działając na rzecz wrogich dyktatur - organizują wulgarne, pełne kłamstw nagonki na funkcjonariuszy broniących polskich granic”.
Wiemy, że w trudnych czasach ludziom postawionym w obliczu bezwzględnego zaszczuwania i szykan potrzebne jest każde wsparcie, nawet tak symboliczne jak nasze. Dlatego też z całego serca takiego wsparcia udzielamy obrońcom naszego wspólnego dobra, jakim jest Rzeczpospolita Polska - zadeklarowali pisarze.
PAP/RO