Informacje

transport elementu instalacji propan-propylen splittera na plac budowy / autor: Grupa Azoty
transport elementu instalacji propan-propylen splittera na plac budowy / autor: Grupa Azoty

Potrzeba zaplecza produkcyjnego w Europie szansą dla Polski

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 grudnia 2021, 21:20

  • 0
  • Powiększ tekst

Wyzwania, które stoją przed polską gospodarką w 2022 roku i jakie działania należy podjąć, by im sprostać; jak walczyć z inflacją oraz jak powinna wyglądać w kolejnych latach efektywna polityka podatkowa państwa - na te i inne pytania próbowali odpowiedzieć uczestnicy poniedziałkowej debaty w Centrum Prasowym PAP. „Kiedyś dużo zamawiano na Dalekim Wschodzie, teraz często zamawia się bliżej, bo chodzi o to, by towary szybko zapełniły półki sklepowe”. „To dla nas ogromna szansa” - mówił Piotr Soroczyński - główny ekonomista z Krajowej Izby Gospodarczej

W zorganizowanej w Centrum Konferencyjnym PAP debacie wzięło udział trzech ekspertów: Piotr Palutkiewicz - ekonomista i wiceprezes Warsaw Enterprise Institute, Łukasz Kozłowski - główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich oraz główny ekonomista w Krajowej Izbie Gospodarczej Piotr Soroczyński.

Zdaniem Piotra Palutkiewicza obecnie fundamenty polskiej gospodarki, szczególnie pod względem wskaźnikowym wyglądają dobrze. „Przeszliśmy relatywnie suchą stopą przez ten kryzys, ale prawdopodobnie nie będzie tak w kolejnych latach, ponieważ widzimy wiele ryzyk” - powiedział ekonomista.

Jak ocenił, w krótkim okresie istotnym wyzwaniem dla polskiej gospodarki jest inflacja stanowiąca istotny problem. Mamy także wyzwania długookresowe, z którymi zmierzyć się będzie musiała nasza gospodarka. Mowa tu o transformacji energetycznej, niskim poziomie inwestycji oraz innowacji. Dlatego trzeba stawić czoła tym czterem wyzwaniom, bo bez tego, za kilka lat może się okazać, że dobra koniunktura jest przeszłością - dodał.

Zdaniem wiceprezesa Warsaw Enterprise Institute, aby sprostać tym wyzwaniom rząd powinien przede wszystkim „przyjrzeć się swojej polityce fiskalnej”.

Nie tylko na stronie przychodowej, na której skupia się w ciągu ostatnich lat, czyli zwiększeniem dochodów budżetu, ale także wydatkowej. Rząd powinien zapewnić jak największą stabilność regulacyjną. Zapewnić przewidywalność systemu prawnego i podatkowego dla przedsiębiorców, dla pracowników i tym samym dla konsumentów - dodał Palutkiewicz.

Z jednej strony mamy tarczę antyinflacyjną, która zmniejsza akcyzę, czy opodatkowanie paliw, a z drugiej strony podwyższamy akcyzę na wyroby tytoniowe, czy spirytusowe. W efekcie widzimy tu pewien brak spójności działań legislatora. Konieczna jest stabilność prawa i stabilizacja - zaznaczył wiceszef WEI.

Jak zauważył Piotr Soroczyński - główny ekonomista w Krajowej Izbie Gospodarczej, obecnie świat „zmienia się bardzo szybko, nie tylko ze względu na pandemię COVID-19”.

Jedną z rzeczy, które trzeba uwzględnić, to fakt, że bardzo zmieniają się strumienie popytu. My, jako konsumenci, kupujemy inne rzeczy niż kiedyś, bo niektórych nie można kupić, innych nie chcemy, a inne boimy się kupić. Zmienia się także kwestia podaży - dostawcy tych dóbr i usług są inni niż kiedyś – mówił Soroczyński. Zauważył, że kiedyś dużo zamawiano na Dalekim Wschodzie, teraz często zamawia się bliżej, bo chodzi o to, by towary szybko zapełniły półki sklepowe. „To dla nas ogromna szansa. Jak widać, po drugiej połowie 2020 r., doskonale sobie radzi nasz przemysł, który przejął część z tych zamówień. Trzeba zrobić wszystko, żeby utrzymać się w tej fali wzrostowej” – dodał ekonomista.

Zdaniem Soroczyńskiego, dużą część wyzwań jakie czekają polską gospodarkę w 2022 r. jest „kwestia zmian regulacyjnych”.

Widzimy to szczególnie przez pryzmat dużych zmian, które czekają nas od 1 stycznia 2022 r. Wyzwaniem będzie dla nas pakiet regulacji przychodzących z zewnątrz, choćby wszystkie kwestie klimatyczne, uzgadniane na poziomie europejskim - zauważył.

Zdaniem głównego ekonomisty Federacji Przedsiębiorców Polskich Łukasza Kozłowskiego, problemem polskiej gospodarki pozostaje obecnie niski poziom inwestycji w przedsiębiorstwach.

Czynnikiem, który w istotny sposób pomógłby przedsiębiorcom odblokować decyzje o inwestycjach, mogło by być poczucie bezpieczeństwa wiążące się ze stabilnością regulacyjną – ocenił Kozłowski.

Jak dodał główny ekonomista FPP, „nie ulega wątpliwości, że w okresie wychodzenia z kryzysu pandemicznego będziemy musieli redukować poziom deficytu fiskalnego”.

Trzeba doprowadzić do sytuacji, w której nasza gospodarka będzie rosła szybciej niż nominalne zadłużenie, a w efekcie stosunek długu do PKB będzie redukowany - podkreślił.

Zdaniem ekonomisty, dobrym kierunkiem jest tu „przewidywalność i pewność w kwestiach prawnych i podatkowych”, np. akcyzy.

W ramach nowelizacji ustawy akcyzowej wprowadzona zostaje mapa drogowa akcyzy w perspektywie do roku 2027 - to w perspektywie będzie dawać przedsiębiorcom stabilizację w obszarze podatkowym - zauważył Kozłowski.

Czytaj też: Polska gospodarka na fali! Mocny wzrost PKB w tym roku

PAP MediaRoom, mt

Powiązane tematy

Komentarze