Informacje
Szyb poszukiwawczy ropy. ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE / autor: Pixabay
Szyb poszukiwawczy ropy. ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE / autor: Pixabay

Skaar: Szansa dla Polski na ropę tańszą niż z Norwegii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 21 lipca 2025, 20:00

  • Powiększ tekst

Central European Petroleum, po odkryciu największego złoża węglowodorów w Polsce w pobliżu Świnoujścia, rozpoczyna poszukiwanie polskich i międzynarodowych partnerów do wydobycia ropy i gazu z koncesji Wolin - przekazał PAP Biznes prezes CEP Rolf Skaar. Wcześniej rozmawiał o współpracy m.in. z PGNiG.

Central European Petroleum (CEP) poinformowało w poniedziałek o dokonaniu dużego odkrycia ropy naftowej na Morzu Bałtyckim ok. 6 km od Świnoujścia. Szacuje się, że odkryte złoże Wolin East zawiera 22 mln ton wydobywalnych węglowodorów w postaci ropy naftowej i kondensatu oraz 5 mld metrów sześciennych gazu o jakości handlowej. Łączna ilość zasobów koncesji Wolin obejmuje ponad 33 mln ton wydobywalnej ropy naftowej i kondensatu oraz 27 mld metrów sześciennych gazu o jakości handlowej.

»» O ogłoszeniu odkrycia złoża Wolin East czytaj tutaj:

Odkryto największe złoże ropy w Polsce

Największe złoże w Europie ostatnich lat

W ocenie prezesa CEP Rolfa Skaara, złoże ropy naftowej i gazu ziemnego Wolin East stanowi największe konwencjonalne złoże węglowodorów odkryte dotychczas w Polsce i jedne z największych konwencjonalnych złóż ropy naftowej odkryte w Europie w ostatniej dekadzie.

„Dokonaliśmy bardzo dużego odkrycia ropy naftowej we wschodnim regionie Wolina, potwierdzonego odwiertem. To złoże jest największym odkryciem ropy w całej Europie w ciągu ostatnich 10 lat” – powiedział w wywiadzie dla PAP Biznes prezes Central European Petroleum Rolf Skaar.

Jedno z największych złóż w Polsce – Barnówko–Mostno–Buszewo (BMB) – zawiera około 400–500 milionów baryłek ropy, przy współczynniku odzysku na poziomie ok. 25 proc., co daje szacunkowo 100 milionów baryłek możliwych do wydobycia. W naszym przypadku mówimy o złożu tej samej wielkości, jeśli nie większym niż BMB” – dodał.

Można podwoić dostawy ropy dla Polski

Zapotrzebowanie Polski na ropę wynosi około 700 tys. baryłek dziennie. Krajowa produkcja zapewnia jedynie ok. 16–18 tys. baryłek dziennie, a 95 proc. ropy jest importowane.

„Kiedy rozpoczniemy wydobycie, podwoimy – a być może potroimy – dzienną produkcję ropy w Polsce. To będzie miało istotny wpływ na krajową produkcję ropy i będzie bardzo korzystne dla bezpieczeństwa energetycznego Polski” – powiedział prezes Central European Petroleum.

Po rozpoczęciu produkcji zwiększymy również krajową produkcję gazu o około 20 proc. Potwierdziliśmy ostatnio szacunki na poziomie 16,5 miliarda metrów sześciennych gazu” – dodał.

Central European Petroleum rozpocznie poszukiwania partnerów do wydobycia

Rolf Skaar ogłosił, że Central European Petroleum rozpocznie poszukiwania partnerów do wydobycia ropy i gazu z koncesji Wolin.

Zapowiedział, że z chęcią podejmie współpracę z polskimi firmami.

„Jesteśmy otwarci na znalezienie partnerów. Będziemy rozmawiać z największymi polskimi i międzynarodowymi firmami zajmującymi się poszukiwaniem i wydobyciem, aby mogły zapoznać się z projektem i dołączyć do nas – tak, aby jak najszybciej przejść do produkcji ropy i gazu” - powiedział.

Rozmawialiśmy już z partnerami i powiedzieli nam: »róbcie odwiert, a jeśli coś znajdziecie, wtedy porozmawiamy«. Wiemy więc o co najmniej dziesięciu firmach zainteresowanych rozmowami po odkryciu” – dodał.

Zdaniem prezesa, również międzynarodowi inwestorzy i duże koncerny energetyczne mogą być zainteresowane.

Kontakty z PGNiG i Orlenem

Podkreślił, że jest otwarty na rozmowy z każdą polską firmą, która chce współpracować. Zaznaczył także, że ostatnie spotkanie z PGNiG w sprawie koncesji Wolin odbyło się w 2023 roku.

Zespół techniczny z dawnego PGNiG i Lotosu to uznani na świecie eksperci w dziedzinie geologii. Doceniamy ich siłę, wiedzę i kompetencje i chcemy z nimi współpracować. Mają doświadczenie we wszystkich obecnie eksploatowanych złożach w Polsce, my natomiast mamy duże know-how z Kanady i Norwegii. Widzieliśmy, jak to działa tam” – powiedział.

Zaprosiliśmy ludzi z PGNiG do rozmów. Przedstawiliśmy pełną techniczną ocenę odkrycia. Bardzo im się to podobało. Potem jednak temat został wstrzymany z powodu fuzji PGNiG z Orlenem – kierownictwo miało wtedy inne priorytety. Mimo to mamy bardzo dobre relacje z polską firmą” - dodał.

Każda opcja na stole

Zapytany o to, jaki udział w projekcie byłby skłonny oddać potencjalnemu partnerowi, Rolf Skaar odpowiedział, że nie zapadła jeszcze decyzja, ale nie wyklucza sprzedaży nawet 100 proc. udziałów.

Jesteśmy w posiadaniu 100 proc. udziałów, więc mamy pełną elastyczność. Możemy sprzedać wszystko, niewielką część lub pakiet większościowy. To zależy od tego, czego chce rynek, jakie dostaniemy oferty i co zdecydują nasi akcjonariusze” – powiedział.

Rolf Skaar zaznaczył, że na tym etapie wciąż trudno dokładnie oszacować koszty związane z wydobyciem ropy i gazu ze złoża. Do tej pory wydatki wyniosły około 200 milionów złotych, ale to dopiero początek potrzeb inwestycyjnych, które mogą sięgnąć miliardów złotych.

Wydaliśmy prawie 200 milionów złotych na badania sejsmiczne i odwierty. W ciągu najbliższych kilku tygodni poznamy koszty odwiertów produkcyjnych. To są duże kwoty. Ale nasi udziałowcy byli gotowi podjąć to ryzyko, ponieważ wierzyliśmy, że potencjalne korzyści są bardzo atrakcyjne” – powiedział prezes Central European Petroleum.

Szansa na ropę tańszą niż z Norwegii

Na razie nie ma jeszcze kosztów rozwoju projektu, ale Rolf Skaar jest przekonany, że koszt wydobycia ropy i gazu z koncesji Wolin będzie niższy niż zakup tych surowców – na przykład z pól naftowych w Norwegii.

Jeśli wiercisz na Morzu Północnym i przesyłasz ropę rurociągami do Polski, to oczywiście złoże Wolin będzie tańsze, ponieważ po pierwsze – jest bliżej rynku, a po drugie – to obszar o głębokości zaledwie dziewięciu metrów. Technologicznie wydobycie jest tu znacznie prostsze i tańsze niż w Norwegii, gdzie głębokość wynosi 100–200 metrów, a warunki są znacznie trudniejsze” – powiedział.

Skaar zaznaczył, że chciałby rozpocząć wydobycie ropy i gazu z koncesji Wolin jak najszybciej.

„Obecnie składamy dokumentację geologiczną, a następnie inwestycyjną. Po ich złożeniu i zatwierdzeniu przez polskie władze składamy wniosek o koncesję na wydobycie, i po jej uzyskaniu możemy rozpocząć” – powiedział.

Rolf Skaar poinformował, że jedną z rozważanych opcji jest realizacja całej inwestycji na obszarze Morza Bałtyckiego, aby zminimalizować wpływ na środowisko. Podkreślił, że niezbędna infrastruktura do transportu gazu i ropy już istnieje.

Infrastruktura jest na miejscu. Dlatego, gdy analizowaliśmy tę koncesję, uznaliśmy ją za bardzo interesującą lokalizację – uważamy, że geologia tu działa i jest znakomita, a złoże znajduje się tuż obok infrastruktury” – powiedział. „Możemy zbudować bardzo małą platformę i prowadzić wydobycie ropy offshore, a następnie transportować ją statkiem do dowolnego terminala, np. do terminala naftowego w Gdańsku. W związku z tym polskie władze nie muszą inwestować w żadną infrastrukturę” – dodał.

Zaznaczył również, że w pobliżu znajduje się Kamień Pomorski – ropa mogłaby być tam dostarczana i dalej przewożona koleją do baz przeładunkowych.

Eksploatacja gazu

Jeśli chodzi o gaz, to oczywiście potrzebujemy gazociągu, ale system gazowy znajduje się tuż obok miejsca, w którym jesteśmy. Alternatywnie – kiedy produkujemy gaz, w rzeczywistości produkujemy LNG, czyli skroplony gaz ziemny. Mamy do dyspozycji terminal LNG w Świnoujściu” – powiedział prezes Central European Petroleum.

Rolf Skaar zaznaczył, że LNG można dostarczać do Polski, ale handlowcy mogą też kierować go na rynki światowe.

Jednak rozsądniej byłoby wprowadzać go do polskiego systemu gazowego – po co importować LNG z Kataru czy USA, skoro mamy własne zasoby?” – powiedział.

Polska atrakcyjnijsza niż Niemcy

Rolf Skaar przypomniał, że Central European Petroleum rozpoczęło działalność od poszukiwań ropy i gazu w Niemczech.

Wykonaliśmy tam osiem odwiertów i w sześciu z nich znaleźliśmy ropę lub gaz. Kluczowe jest zrozumienie, gdzie skała ma odpowiednie właściwości do wydobycia, a gdzie lokalizacja jest trudna. Chodzi o znalezienie obszaru o wysokiej porowatości i przepuszczalności, tak aby odwiert produkcyjny był opłacalny ekonomicznie” – powiedział Rolf Skaar.

Polska zmieniła procedury udzielania koncesji w 2016 roku, aby zaprosić zagraniczne firmy. Central European Petroleum przyjęło zaproszenie.

„Zdecydowaliśmy się na odwiert w 100 proc. ze środków własnych i na przyjęcie całego ryzyka, ponieważ uważaliśmy, że istnieje duże prawdopodobieństwo znalezienia złoża o dobrej jakości” – powiedział Rolf Skaar.

Zakończyliśmy prace poszukiwawcze w lutym tego roku. Spodziewaliśmy się znaleźć gaz, ale znaleźliśmy również ropę – na co po cichu liczyliśmy, ponieważ wiedzieliśmy, że w pobliżu naszej koncesji występuje ropa” – dodał. W ramach obszaru koncesji istnieje również znaczny potencjał poszukiwawczy i rozpoznawczy zarówno w formacji geologicznej dolomitu głównego, jak również w głębiej zalegającej formacji czerwonego spągowca.

Szansa na nowe odkrycia

Według Rolfa Skaara, znalezienie ropy lub gazu w jednym obszarze koncesyjnym może być sygnałem, że w okolicy znajdują się kolejne złoża.

Mamy pole naftowo-gazowe i to otwiera zupełnie nowe możliwości dla Polski, ponieważ prawdopodobnie są tam jeszcze inne zasoby – to normalne w basenie geologicznym. Tak samo było na Morzu Północnym – choć odwierty trwają tam od 50 lat, wciąż dokonuje się nowych odkryć” – powiedział.

W ramach koncesji mamy główny poziom złożowy, ale mamy też głębszy poziom – tzw. Rotliegend – który jest kolejnym celem. Mamy więc dwa odkrycia – jedno ropy i jedno gazu – i jednocześnie potencjał do dalszych badań. Ale jedno jest pewne – jeśli znajdziesz jedno złoże, prawdopodobnie są też kolejne. Polska stanie się teraz bardziej atrakcyjna dla innych firm poszukujących nowych możliwości odkryć” – dodał.

Pod koniec lutego Central European Petroleum zakończyło wiercenie pierwszego odwiertu, Wolin East 1 (WE1), na koncesji Wolin. Jak wtedy oceniała spółka, wstępne wyniki uzyskane podczas wiercenia wyglądały zachęcająco.

W poniedziałek CEP poinformowało o dokonaniu dużego odkrycia ropy naftowej (której indeks API wynosi 33,4) otworem wiertniczym Wolin East 1 (WE1), wykonanym na Morzu Bałtyckim, około 6 km od Świnoujścia.

Koncesja Wolin obejmuje obszar 593 km kwadratowych i została wydana przez Ministra Klimatu i Środowiska. CEP prowadzi poszukiwanie węglowodorów w dolomicie głównym (Ca2) oraz w złożach czerwonego spągowca (Rotliegend).

W ramach realizacji WE1 CEP przeprowadziło wiercenie, pobieranie rdzeni, profilowanie geofizyczne oraz testy złożowe w rezerwuarze dolomitu głównego Ca2. Dane zgromadzone przed wierceniem sugerowały, że złoże dolomitu głównego Ca2 może zawierać do 16,5 miliarda metrów sześciennych wydobywalnego gazu oraz 10,3 miliona metrów sześciennych wydobywalnych cieczy.

Central European Petroleum Ltd to kanadyjska firma z siedzibą w Calgary, zajmująca się poszukiwaniem i wydobyciem węglowodorów, której większościowymi właścicielami są norwescy inwestorzy. Jej spółka zależna, CEP Central European Petroleum, posiada koncesję Wolin w północno-zachodniej Polsce i pełni rolę operatora tej koncesji.

Piotr Rożek (PAP Biznes), sek

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

»» O bieżących wydarzeniach w gospodarce i finansach czytaj tutaj:

Triumfalny powrót sklepów osiedlowych

Brytyjska „Burza” potężniejsza od F-35?

Brukseli nie podoba się sukces PWPW

»»Nowy budżet unijny to zła informacja polskich rolników – oglądaj na antenie telewizji wPolsce24!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych