W 2022 roku wzrost produkcji ropy naftowej może wyhamować
Zdaniem DM BOŚ w 2022 r. produkcja ropy naftowej może hamować, bo firmy wydobywcze będą skupiać się na poprawie wyników finansowych.
Analityk surowcowy DM BOŚ Dorota Sierakowska poinformowała w poniedziałkowym komentarzu, że cena ropy naftowej gatunku WTI oscyluje w okolicach 79 USD za baryłkę, z kolei notowania ropy Brent poruszają się w rejonie 82 USD za uncję. W obu przypadkach, są to ceny zbliżone do poziomów z końcówki poprzedniego tygodnia.
Zdaniem analityk na rynku ropy naftowej nadal utrzymuje się pewien optymizm, wywołany mniejszym strachem o wpływ Omikrona na popyt na paliwa. Wiele wskazuje bowiem na to, że mimo szybkiego rozprzestrzeniania się nowego wariantu koronawirusa, nie prowadzi on do tak dużej śmiertelności jak poprzednie warianty, a także nie wiąże się on ze znaczącym zacieśnianiem restrykcji pandemicznych.
„Dodatkowym wsparciem dla notowań ropy naftowej jest sytuacja w Libii, gdzie produkcja ropy jest obniżona ze względu na konieczne naprawy ropociągów, jak również w Kazachstanie, gdzie w wyniku całkowitej destabilizacji kraju ucierpiało wydobycie ropy na głównym polu naftowym kraju, Tengiz, a transport kolejowy został wstrzymany. Jednocześnie, na rynek docierają pierwsze informacje o tym, że przerwy w wydobyciu ropy naftowej w Kazachstanie najprawdopodobniej będą tymczasowe – takie informacje przekazał operujący w tym kraju koncern Chevron” - dodaje Dorota Sierakowska. Zaznaczyła również, że produkcja ropy naftowej systematycznie rośnie w pozostałych rejonach świata, w tym w Stanach Zjednoczonych.
„Jak podała spółka Baker Hughes, w poprzednim tygodniu liczba funkcjonujących wiertni ropy w USA zwyżkowała o 1 do poziomu 481, najwyższego od kwietnia 2020 r. Ogólnie, liczba funkcjonujących wiertni ropy naftowej i gazu ziemnego w USA rosła przez aż 17 miesięcy z rzędu – co jest rekordowym ciągiem zwyżek” - podkreśliła analityk DM BOŚ.
Zaznaczyła jednocześnie, że, ten trend niekoniecznie utrzyma się w 2022 roku, ponieważ wiele wskazuje na to, że po trudnym okresie pandemicznym, firmy wydobywcze będą dbać przede wszystkim o wyniki finansowe, a nie skupiać się na zwiększaniu produkcji.
Czytaj też: Kościński: Tarcza Antyinflacyjna 2.0 skuteczną ochroną przed wzrostem cen
PAP/kp