Polski atom. W 2024 r. ruszą zamówienia sprzętu i materiałów
Rząd Stanów Zjednoczonych zaprezentuje w sierpniu model finansowania i harmonogram inwestycji – powiedział w sobotę wiceprezes koncernu jądrowego Westinghouse Joel A. Eacker w rozmowie z portalem Biznesalert.pl. Zakładamy, że udział Westinghouse w inwestycji w elektrownie jądrowe w Polsce wyniesie do 49 proc.
Znaczna część prac w ramach inwestycji jest modułowa. Jest kilka dużych modułów budowanych ze stali i betonu, konstruowanych w małych sekcjach do złożenia na miejscu. Polscy dostawcy zapewniają podobne moduły w sektorze offshore, a także węglowodorowym. Sądzę, że będziemy mogli ich zaangażować do budowy polskich elektrowni jądrowych – mówił Eacker.
Prowadziliśmy badania rynku pracy w Polsce. Budowa ruszy za kilka lat, a produkcja komponentów wcześniej. Kontener potrzebny do elektrowni jądrowej musi powstać 41 miesięcy przed startem faktycznej budowy – powiedział wiceprezes Westinghouse portalowi Biznesalert.pl.
Początek budowy w 2026 r.
Bazę pod budowę potrzebujemy zalać w 2028 r. Musimy dokonać wykopów i palowania głównych elementów w styczniu 2026 roku. 2028 rok jest dla nas kluczowy, bo 41 miesięcy wcześniej, czyli w połowie 2024 roku musimy zacząć pozyskiwać sprzęt z długim terminem dostaw zanim rozpoczniemy budowę – czytamy wypowiedź Joela A. Eackera na Biznesalert.pl.
W czasie między chwilą obecną a tą cezurą będzie czas na przyglądnięcie się procedurom oraz standardom dostawców z którymi rozmawiamy, porównanie z naszymi i przeanalizowanie różnic. Będziemy pracować z tymi podmiotami, aby mogły dotrzymać naszych standardów. Współpracujemy z ministerstwem klimatu i środowiska w Polsce, które finansuje szkolenia dostawcom, którzy chcą wejść w biznes jądrowy.
Polski udział w inwestycji wyniesie ponad połowę w odniesieniu do pracowników i samej inwestycji. Przy 65-procentowym udziale polskiego kapitału, przełoży się on na środki na miejsca pracy w Polsce. Oznacza to miliardy złotych, a więc cały nowy rynek dla firm z Polski, mogących liczyć za zlecenia i kontrakty z nami w Polsce, ale także w regionie – mówił Mirosław Kowalik, prezes Westinghouse Electric Poland.
Westinghouse będzie potrzebował w Polsce wyspecjalizowanej kadry technicznej. Jak mówił Kowalik, koncern rozpoczął już współpracę ze środowiskiem akademickim w Polsce. Przedstawiciele koncernu odwiedzili pięć największych uczelni i zaoferowali im program stażowy. Westinghouse zaprosił studentów wraz z zespołem inżynierów na spotkanie w Pensylwanii dla omówienia możliwości rozwoju kariery. Eacker dodał, że inżynierowie z Polski będą mogli liczyć na kontrakty także poza Polską – w Czechach, Słowenii i na Ukrainie. Amerykanie chcą w Polsce uruchomić w Polsce sześć reaktorów. Pierwszy ma zacząć działać mniej więcej równolegle ze słoweńskim. Czeskie i ukraińskie planowane są trochę później.
Cały wywiad dostępny jest tu
Czytaj też: Westinghouse: W czerwcu studium inżynieryjne atomu dla Polski
biznesalert.pl/mt