Informacje

Pixabay / autor: fot. Pixabay
Pixabay / autor: fot. Pixabay

Testy w aptekach? "Zainteresowanie może być duże"

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 stycznia 2022, 09:30

  • 2
  • Powiększ tekst

Tylko w grudniu 2021 r. apteki sprzedały blisko milion testów antygenowych w kierunku zakażenia koronawirusem. Zainteresowanie wykonaniem testu przez farmaceutę może być znaczne – powiedziała Elżbieta Piotrowska-Rutkowska, prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej.

Od 27 stycznia w aptekach uruchomione zostanie powszechne testowanie w kierunku SARS-CoV-2 - poinformował w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski. Testy będą opłacane przez Narodowy Fundusz Zdrowia i nie będzie na nie wymagane skierowanie.

W ocenie NRA procedura testowania w kierunku zakażania wirusem SARS-CoV-2 w aptekach powinna „zapewniać przede wszystkim poszanowanie godności i intymności pacjentów i zachowywać wysokie standardy sanitarno-epidemiologiczne”.

Należy podkreślić, że apteki będące placówkami ochrony zdrowia, pełnią między innymi funkcję dystrybucyjną dla produktów leczniczych, dlatego testowanie powinno odbywać się w dedykowanym pomieszczeniu - tak zwanym pokoju opieki farmaceutycznej” – powiedziała Piotrowska-Rutkowska.

Podczas przeprowadzania testów diagnostycznych, kluczowe jest zabezpieczenie pracownika w odpowiedni sprzęt ochrony osobistej tj. jednorazowe fartuchy ochronne, rękawiczki, środki dezynfekujące czy maseczki ochronne. Pomieszczenie powinno być również regularnie wietrzone i dezynfekowane.

Część procedur postępowania została już wypracowana. Od lipca ubiegłego roku farmaceuci realizują szczepienia przeciw COVID-19 w aptekach. Oczywiście w celu przeprowadzania testów diagnostycznych, a tym samym poszerzenia wachlarza usług świadczonych na rzecz pacjentów, potrzebne jest odpowiednie przeszkolenie farmaceutów” – podkreśliła i dodała, że szkolenie powinno „przekazać standardy i wytyczne dotyczące warunków, w jakich testy mogłyby być przeprowadzane”.

Zaznaczyła, że w przypadku wysokiego zainteresowania pacjentów chcących wykonać test w kierunku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 właśnie w aptece, „oddelegowanie farmaceuty wyłącznie do przeprowadzania testów może być zasadne”.

Biorąc pod uwagę fakt, że jedynie w grudniu apteki sprzedały blisko milion testów antygenowych w kierunku zakażenia koronawirusem, zainteresowanie wykonaniem testu przez wykwalifikowanego pracownika medycznego, jakim jest farmaceuta, może być znaczne” – podsumowała.

Według Jarosława Mateuszuka, kierownika apteki ogólnodostępnej w Augustowie, dotychczasowe doświadczenia w zakresie wykonywania szczepień przeciw COVID-19 wykazały ogromny potencjał aptek i fachowość farmaceuty w tym zakresie.

Do tej pory wykonano w aptekach ponad milion szczepień wśród pacjentów powyżej 15. roku życia, co pokazuje na duże zaufanie skierowane do farmaceutów pracujących w aptekach” – powiedział i dodał, że istnieje pilna potrzeba zwiększenia liczby punktów do diagnostyki w kierunku koronawirusa a w aptekach czy w marketach cały czas są dostępne testy na COVID-19, które pacjent może kupić sam.

Zatem dlaczego pacjent nie miałby skorzystać, wejść do apteki i zrobić taki test? Farmaceuta, jako wykwalifikowany pracownik medyczny może zinterpretować wynik i zarekomendować dalsze postępowanie” – dodał.

Odniósł się też do głosów diagnostów laboratoryjnych, że apteka nie jest odpowiednim miejscem właściwym do przeprowadzania takich testów. „Chciałbym zapewnić, że nie należy obawiać się wykonywania prostych badań diagnostycznych w aptekach. Apteka w swoim asortymencie posiada wiele testów, które można wykonać samodzielnie. Bez wątpienia z korzyścią dla pacjenta będzie, jeśli taki test przeprowadzi farmaceuta, który w razie pojawienia się wątpliwości zasugeruje kontakt z lekarzem lub skieruje do laboratorium” – podsumował.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze