Informacje

zdjęcie ilustracyjne / autor: Moja Ostrołęka / Fb
zdjęcie ilustracyjne / autor: Moja Ostrołęka / Fb

Niemcy. Policjanci zabici przez kłusowników, bo ich nakryli

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 8 lutego 2022, 20:30

  • 1
  • Powiększ tekst

W samochodzie kłusowników znajdowały się 22 zastrzelone zwierzęta. Dwoje policjantów zaskoczyło ich najprawdopodobniej w trakcie nielegalnego polowania i dlatego zostali zastrzeleni – pisze we wtorek „Bild”

Samochód kłusowników (dostawczy bus) zaparkowany był na przydrożnym parkingu, na skraju lasu. Jak opisuje „Bild”, teren ten wybrany został nie przypadkowo: zapewniał kłusownikom osłonę, jednocześnie dawał dobrą widoczność na dużą polanę, gdzie zwierzęta przychodziły po żywność. Kłusownicy byli wyposażeni w profesjonalny noktowizor i dlatego mogli polować pod osłoną ciemności. Dodatkowo teren graniczy bezpośrednio z poligonem, gdzie strzela się regularnie, więc strzały kłusowników nie zwracały niczyjej uwagi.

Jak powiedzieli „Bildowi” lokalni myśliwi, wiele zwierząt w tej okolicy wychodzi z lasu w stronę polany, gdzie są paśniki. Dlatego Andreas S. mógł strzelać nawet bezpośrednio z samochodu stojącego na parkingu, korzystając z najnowszej technologii noktowizyjnej. 22 dzikie zwierzęta, ustrzelone w ciągu jednej nocy, to prawie niemożliwe do wykonania przy normalnym polowaniu – podkreślili myśliwi.

Aresztowany, podejrzany o zastrzelenie policjantów Andreas S. na razie milczy, ale w sprawie wychodzą wciąż nowe fakty. Prawie pewne jest, że dwoje młodych policjantów – 24-letnia Yasmin B. i 29-letni Alexander K. - zaskoczyli kłusowników w trakcie nielegalnego procederu i zostali zastrzeleni.

Jak podaje „Saarbruecker Zeitung”, podczas przeszukania nieruchomości należącej do Andreasa S. w Sulzbach (Kraj Saary) znaleziono latarkę, należącą do zastrzelonego policjanta. Wiadomo, że na miejscu zbrodni znaleziono dokument tożsamości należący do S. (dzięki temu śledczym udało się szybko ustalić i znaleźć podejrzanego). „Zabójca zapewne szukał przy pomocy tej latarki swego zagubionego dokumentu tożsamości, zanim zbiegł z miejsca zbrodni” – pisze „Bild”.

Policjanci zastali zastrzeleni ostatniego dnia sezonu łowieckiego. Do zbrodni doszło w nocy, w poniedziałek 31 stycznia. Wtedy właśnie kończy się na kilka miesięcy sezon polowań na jelenie, sarny i daniele w Nadrenii-Palatynacie – podkreśla „Bild”.

Czytaj też: PGNiG: odebraliśmy 151. dostawę LNG

PAP/mt

Powiązane tematy

Komentarze