Johnson: znosimy restrykcje, ale musimy być ostrożni
Brytyjski premier Boris Johnson zaapelował w niedzielę, by w związku z zapowiedzianym zniesieniem w Anglii obowiązku izolowania się przez osoby zakażone koronawirusem nie porzucać środków ostrożności
W nocy z soboty na niedzielę brytyjski rząd potwierdził, że w ramach przedstawionego w poniedziałek planu życia z Covid-19 Johnson ogłosi zniesienie wymogu izolacji przez zakażonych, co jest ostatnim prawnie obowiązującym wymogiem w Anglii i zastąpi go rekomendacją. Nie wskazano dokładnej daty poza tym, że stanie się to przed końcem nadchodzącego tygodnia. W niedzielę mówił o tym także sam Johnson w rozmowie ze stacją BBC.
Covid nie zniknie nagle, a my musimy nauczyć się żyć z tym wirusem i zabezpieczać się bez ograniczania naszych swobód. Zbudowaliśmy silną ochronę przed tym wirusem w ciągu ostatnich dwóch lat dzięki programowi szczepień, testom, nowym metodom leczenia i lepszemu naukowemu zrozumieniu tego, co ten wirus może zrobić. Dzięki naszemu udanemu programowi szczepień i ogromnej liczbie osób, które zgłosiły się, aby się zaszczepić, jesteśmy teraz w stanie określić nasz plan na życie z Covid - oświadczył Johnson w komunikacie wydanym przez jego biuro.
Myślę, że to bardzo ważne, byśmy pozostali ostrożni. Nie chcę, aby ludzie źle to zrozumieli - nie mówię, że możemy całkowicie porzucić ostrożność. Covid pozostaje niebezpieczny, jeśli jesteś wrażliwy i jeśli nie jesteś zaszczepiony, ale potrzebujemy, aby ludzie byli bardziej pewni i wrócili do pracy - mówił później w BBC.
Okres obowiązkowej izolacji przez osoby zakażone został niedawno skrócony w Anglii do pełnych pięciu dni, o ile testy wykonane w piątym i szóstym dniu w odstępie minimum 24 godzin dadzą wynik negatywny. Według mediów, oprócz zniesienia wymogu izolacji w ramach planu życia z Covid-19 Johnson ogłosi także zmniejszenie liczby wykonywanych testów i wycofanie darmowych testów dla osób niewykazujących objawów zakażenia. Brytyjski premier nie potwierdził tego wprost, ale wskazał, że nie jest już konieczne wydawanie 2 miliardów funtów miesięcznie na testy, jak miało to miejsce w styczniu.
W sobotę poinformowano, że w ciągu ostatniej doby w całej Wielkiej Brytanii wykryto 34,4 tys. zakażeń, co jest najniższym dobowym bilansem od 9 listopada zeszłego roku.
Czytaj też: Królowa Elżbieta II ma lekkie objawy koronawirusa
PAP/KG