Informacje

Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Leszek Szymański
Premier Mateusz Morawiecki / autor: PAP/Leszek Szymański

O 14:00 informacja premiera nt. agresji rosyjskiej na Ukrainę

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 lutego 2022, 12:34

    Aktualizacja: 24 lutego 2022, 12:35

  • 1
  • Powiększ tekst

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zapowiedziała na godz. 14 wystąpienie premiera Mateusza Morawieckiego poświęcone rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wnioskodawcami wystąpienia premiera były kluby opozycyjne. Witek dodała, że liczy w obecnej sytuacji na współpracę z opozycją ponad podziałami

W związku z rosyjską agresją na Ukrainę w czwartek przed południem zebrały się Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów, by omówić ewentualne zmiany w porządku obrad trwającego posiedzenia Sejmu.

Po ich zakończeniu marszałek Elżbieta Witek poinformowała na konferencji prasowej, że podczas posiedzenia Prezydium Konwentu jednogłośnie zapadła decyzja o zmianie harmonogramu trwającego posiedzenia Izby.

Jak powiedziała, nie będzie informacji bieżącej, która miała dotyczyć spraw zagranicznych, ponieważ kierownictwo resortu dyplomacji zajęte jest sytuacją na Ukrainie. „Zdejmujemy także punkt mówiący o informacji rządu na temat stanu ruchu drogowego w 2022 roku i oświadczenia poselskie” - dodała.

Podkreśliła, że około godz. 14 będzie wystąpienie w Sejmie premiera Mateusza Morawieckiego; kluby i koła będą mogły wypowiedzieć się ws. rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Sejm pracuje, ale będziemy pracować w stanie nadzwyczajnym. Wszyscy posłowie wiedzą o tym, że nie ma żadnych wyjazdów, gdyby była pilna potrzeba, żeby się spotkać. Czekamy na ustawę o obronie ojczyzny, gotowi jesteśmy do pracy w każdym czasie” - powiedziała Witek.

Marszałek podkreśliła też, że po czwartkowym spotkaniu Konwentu Seniorów i Prezydium Sejmu jest optymistycznie nastawiona do współpracy ponad podziałami politycznymi w związku z konfliktem na Ukrainie. „Wszyscy deklarują i mają świadomość tego, z jaką trudną sytuacją się mierzymy. Jest deklaracja wszystkich klubów i kół, że chcą współpracować. Dzisiaj, kiedy będzie wystąpienie pana premiera, kluby i koła będą mogły zabrać głos i myślę, że będzie to najlepsza okazja żeby zobaczyć, że to co deklarują stanie się faktem” - powiedziała Witek.

Zaapelowała do mediów o odpowiedzialność w obliczu sytuacji na Ukrainie. „Chciałabym też zaapelować do wszystkich mediów: to jest nasza wspólna odpowiedzialność za przekaz jaki idzie w świat, w związku z tym myślę, że wszyscy powinni być w tej chwili odpowiedzialni. Wiem, że wszystkie kluby (parlamentarne) będą zbierać się za chwilę, przed tym punktem o godzinie 14. To ważny dzień, bardzo trudny. Wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że ten przekaz, który będzie szedł w świat, także ze strony mediów, nie tylko polityków, wymaga od nas wielkiej odpowiedzialności” - oświadczyła marszałek Sejmu.

Witek poinformowała też, że Sejm przygotowuje kolejną uchwałę w związku z wybuchem konfliktu na Ukrainie, która - jak zapewniła - będzie podejmowana o godz. 14. „Myślę, że każdy z parlamentów będzie podejmował decyzje w zależności od tego, jak się będzie rozwijała sytuacja” - dodała marszałek.

Wcześniej podobną informację o decyzji Konwentu - że na wniosek klubów opozycyjnych premier Morawiecki wystąpi o godz. 14 w Sejmie - przedstawili dziennikarzom wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska i Borys Budka (KO).

Szef klubu KO również na Twitterze informował, że w obliczu rosyjskiego ataku na niepodległą Ukrainę konieczna jest informacja premiera ws. stanu bezpieczeństwa Polski. Wspólnie wnosimy o to jako szefowie klubów i kół opozycyjnych - napisał Budka.

Sejm to jest miejsce, w którym taka informacja powinna być przekazana, dziękuje pani marszałek Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, że doprowadziła do tego, iż udało się to w konsensusie uzgodnić w Prezydium i Konwencie Seniorów - wyjaśniał szef klubu KO dziennikarzom w Sejmie.

Pytani, czy była na Konwencie mowa o ewentualnym wprowadzeniu w Polsce stanu wyjątkowego, zaprzeczyli. „Musimy rozważnie działać” - zaznaczyła Kidawa-Błońska.

Sytuacja jest poważna, wszyscy zdają sobie sprawę, że mamy do czynienia z olbrzymim zagrożeniem bezpieczeństwa nie tylko Polski, ale i całej Europy. Putin posunął się do rzeczy niespotykanej wcześniej i zaatakował suwerenny niepodległy kraj pod pretekstem absurdalnych zarzutów” - powiedział Budka.

Oczekujemy dziś zażegnania niepotrzebnych sporów z naszymi sojusznikami w Europie, chyba nikt na świecie i w Polsce nie wątpliwości, że zagrożenie bezpieczeństwa Polski jest tylko z jednej strony. Wróg jest na wschodzie, jest coraz bliżej naszych granic, dlatego trzeba bardzo rozsądnej polityki zagranicznej - mówił szef klubu KO.

Wyraził nadzieję, że ustawa o obronie państwa, którą zapowiada rząd, będzie procedowana inaczej niż Polski Ład. „Jesteśmy gotowi tę ustawę przyjąć w drodze konsensusu, ale nie chcemy, żeby znalazły się tam błędy” - zaznaczył Budka. Przypomniał, że Donald Tusk proponował powołanie w tej sprawie nadzwyczajnej komisji, wyłączonej z bieżącego sporu politycznego. „Mam nadzieję, że ta propozycja komisji zostanie przyjęta” - dodał.

Pytana o potrzebę powołania specjalnej komisji do procedowania ustawy o obronie ojczyzny marszałek Sejmu przyznała, że jest to ustawa bardzo potrzebna. „Czy jest potrzebna specjalna komisja? Nie, do tego potrzebna jest komisja, która normalnie obraduje. Ta komisja będzie miała czas na przeprocedowanie tego projektu. Jesteśmy gotowi żeby pracować w każdym czasie i tak długo żeby ona była przyjęta w miarę szybko i w konsensusie” - powiedziała Witek.

Marszałek Sejmu zapewniła, że w związku z sytuacją na Ukrainie jest w kontakcie z przewodniczącym ukraińskiego parlamentu Rusłanem Stefanczukiem, a po południu ma zaplanowaną z nim rozmowę, by zorientować się jaka jest sytuacja.

W środę Sejm jednomyślnie podjął uchwałę, w której „z całą mocą” potępił „wszelkie działania Federacji Rosyjskiej, których celem jest zamach na suwerenność Ukrainy”. Wezwał też społeczność międzynarodową do wprowadzenia dotkliwych sankcji ekonomicznych i dyplomatycznych przeciwko Rosji.

W nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił w telewizyjny wystąpieniu rozpoczęcie „operacji specjalnej w Donbasie”. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wprowadził stan wojenny na terenie całego kraju.

Czytaj też: O co naprawdę chodzi Putinowi? Szokująca analiza

PAP/KG

Powiązane tematy

Komentarze