INWAZJA NA UKRAINĘ
Sullivan: Rosja prosi Chiny o drony bojowe
Doradca Białego Domu ds. Bezpieczeństwa Jake Sullivan rozmawiał w poniedziałek w Rzymie przez sześć godzin z wysoko postawionym chińskim dyplomatą, członkiem biura politycznego Partii Komunistycznej Yangiem Jiechi na temat Ukrainy i o innych sprawach. Stany Zjednoczone ostrzegły europejskich sojuszników, że Rosja jeszcze pod koniec lutego, z chwilą gdy rozpoczęła inwazję na Ukrainę, wystąpiła do Chin z prośbą o sprzedaż dronów bojowych – informuje portal ndtv.com
Informacja o prośbie o drony bojowe zaniepokoiła amerykańską administrację, która stara się zapobiec temu, aby Chiny – najpotężniejszy dyplomatyczny partner Rosji – zapewniły wsparcie Władimirowi Putinowi.
Sześciogodzinne rozmowy dyplomatów USA i Chin w Rzymie były intensywne, relacjonuje portal, jednak nie ma informacji, czy objęły one także prośby o udzielenie wsparcia w zakresie sprzętu wojskowego. Po spotkaniu Yang wezwał obie strony konfliktu do zachowania powściągliwości w prowadzonych działaniach.
Jeszcze przed spotkaniem Sullivana z Yangiem, USA ujawniły, że Rosja wystąpiła do Chin o udzielenie wojskowej i gospodarczej pomocy. Na pytanie o prośbę o drony rzecznik chińskiej ambasady w Waszyngtonie przypomniał w poniedziałek oświadczenie chińskiego MSZ, że USA złośliwie rozpowszechniają dezinformację na temat Chin.
Jednocześnie administracja Joe Bidena stara się nakłonić Pekin do wywarcia presji na Moskwę, aby pomógł zakończyć rosyjsko-ukraińską wojnę, w tym także do nałożenia sankcji na rosyjską gospodarkę.
Tymczasem Rosja rozpowszechnia fałszywe pogłoski o tym, jakoby Amerykanie i Ukraina miały użyć broni chemicznej i biologicznej.
Retoryka ze strony Rosji ostatnio znacznie eskaluje. Wpisują się w nią próby zarzucania Ukraińcom i Stanom Zjednoczonym, że przygotowują się do użycia w konflikcie broni chemicznej i biologicznej – powiedział Sullivan. „Wskazuje to na fakt, że mogą to planować się do tego Rosjanie, aby następnie próbować zrzucić za to winę na kogoś innego. Nikt nie powinien dawać wiary tego rodzaju rosyjskiej retoryce”.
Czytaj też: Chiny: Nie życzymy sobie, by sankcje na Rosję wpływały na nas
ndtv.com/mt