Informacje

kontenerowiec / autor: Pixabay
kontenerowiec / autor: Pixabay

Badanie: Eksport do Rosji i krajów euro niższy o 480 mld dol.

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 12 kwietnia 2022, 14:50

  • Powiększ tekst

W 2022 r. wzrost światowego handlu zmniejszy się o co najmniej 2 punkty procentowe do 4 proc. w ujęciu ilościowym - wynika z badania Allianz Trade. Spadki zaufania i popytu spowodują w tym roku, że wartość eksportu do Rosji i krajów strefy euro będzie niższa o 480 mld dol.

Allianz Trade sprawdził nastroje firm w Stanach Zjednoczonych, Chinach, Wielkiej Brytanii, Francji, Włoszech i Niemczech. W tym celu przeprowadzono dwie ankiety – jedną przed i jedną po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę, w których wzięło udział prawie 3 tys. przedsiębiorstw.

Według Allianz Trade, globalna inflacja będzie wyższa i bardziej stabilna (6 proc. w 2022 roku, korekta w górę o +1,9 pkt proc.) z powodu wyższych cen energii i dłuższych niż oczekiwano zakłóceń w łańcuchu dostaw, które w równym stopniu przyczynią się do presji cenowej.

Oczekujemy również, że w 2022 roku wzrost światowego handlu zmniejszy się o co najmniej -2 punkty procentowe do +4 proc. w ujęciu ilościowym, czyli nieco poniżej długoterminowej wartości średniej. Spadki zaufania i popytu spowodują w 2022 r. utratę 480 mld dol. w eksporcie do Rosji i krajów strefy euro - przekazano we wtorkowej informacji prasowej.

Jeśli chodzi o koszty handlu, utrzymujące się wyższe ceny ropy naftowej mogą doprowadzić do nowego rekordu poziomu stawek frachtowych w II kwartale roku (+40 proc. w stosunku do poprzedniego szczytu). Ponadto, ogniska zakażeń Covid-19 w Chinach i polityka „zero Covid” spowodują przedłużenie wąskich gardeł w łańcuchu dostaw i wydłużenie terminów dostaw przez dostawców.

Jak wynika z Globalnego Badania Allianz Trade, przed rosyjską inwazją na Ukrainę firmy uważały, że rok 2022 przyniesie im jeszcze więcej możliwości niż 2021: ogółem 94 proc. przedsiębiorstw spodziewało się wzrostu obrotów w eksporcie, przy czym najbardziej optymistyczne były firmy z Francji i Włoch (97 proc.). Większość eksporterów planowała w 2022 r. rozszerzenie działalności na nowe rynki (79 proc.), zwłaszcza firmy chińskie i amerykańskie (odpowiednio 92 proc. i 84 proc.).

Wskazano, że agresja militarna Rosji na Ukrainę i sankcje nałożone na rosyjską gospodarkę zmieniły sytuację.

Nic dziwnego, że wojna zachwiała tymi oczekiwaniami: udział respondentów oczekujących wzrostu obrotów eksportowych spadł z 94 proc. do 78 proc. (-16 punktów procentowych). We Włoszech i Francji, gdzie firmy były najbardziej optymistyczne, odpowiednio 29 proc. (+26 pkt proc.) i 23 proc. (+20 pkt proc.) firm spodziewa się spadku obrotów eksportowych w 2022 r. Nawet jeśli Rosja i Ukraina nie są kluczowymi rynkami końcowymi dla europejskich eksporterów, sytuacja wojenna wpływa na handel światowy poprzez skutki pośrednie (łańcuchy dostaw, surowce, energia), obniżając możliwości eksportowe firm - przekazała cytowana w informacji prasowej Françoise Huang z Allianz Trade.

Badanie wykazało, że od czasu inwazji na Ukrainę wysokie ceny energii stały się jeszcze większym zmartwieniem dla europejskich eksporterów.

Udział europejskich korporacji, które spodziewają się, że wysokie ceny energii staną się większym wyzwaniem, wzrósł z 37 proc. do 56 proc., przy czym najbardziej zaniepokojone są kraje o największej zależności od importu gazu: Włochy (66 proc. w porównaniu z 46 proc. przed wojną), Wielka Brytania (62 proc. w porównaniu z 47 proc. przed wojną) i Niemcy (52 proc. w porównaniu z 34 proc. przed wojną) - przekazał Ano Kuhanathan z Allianz Trade.

Jak dodał, fakt, że Francja ma najniższy odsetek firm zaniepokojonych wysokimi cenami energii (46 proc. w porównaniu z 37 proc. przed wojną) prawdopodobnie odzwierciedla wdrożenie rządowego „Planu Odporności”, który uwzględnia koszt rachunków za energię dla większości korporacji.

Badanie pokazało, że ponad połowa respondentów w Europie spodziewa się wzrostu ryzyka braku płatności w perspektywie najbliższych sześciu do dwunastu miesięcy.

Po inwazji na Ukrainę 44 proc. europejskich eksporterów twierdzi, że będzie dążyć do zwiększenia inwestycji w rozwój międzynarodowy w porównaniu z wcześniejszymi planami, prawdopodobnie w celu dywersyfikacji rynków, a nie wycofania się lub zmniejszenia ambicji eksportowych w następstwie wojny. Tymczasem 15 proc. przedsiębiorstw nie planuje inwestycji lub ograniczy swoje plany inwestycyjne z powodu wojny - przekazano.

24 lutego rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę.

Czytaj też: Ukraińcy mają Pioruny, Stingery, Martlety. Zestrzelili drona [wideo]

PAP/mt

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych