INWAZJA NA UKRAINĘ
Polska zwiększa dostawy ropy z Arabii. Częściowo dla Ukrainy
Według danych S&P Global Platts Polska sprowadza rekordowe ilości paliw z Arabii Saudyjskiej. Część dostaw trafia na Ukrainę, której jest niezbędna do odparcia rosyjskiej inwazji. Nadal jednak Polska uzależniona jest od importu tego surowca z Rosji – informuje portal Businessalert.pl
W marcu Polska odebrała rekordowe 701 tysięcy ton metr. oleju napędowego o niskiej zawartości siarki z Arabii Saudyjskiej, podczas w ciągu ostatniego kwartału było średnio 384 tys. ton miesięcznie, a w marcu rok wcześniej 363 tysięcy ton.
Jeden z tankowców dostarczających do Lotosu ropę z Arabii to jednostka Minerva Pisces. Zdaniem S&P wyższemu importowi surowca przez Polskę sprzyja m.in. rabat ogłoszony na marzec przez Arabów, wynoszący do 10 dol./baryłka.
Nadal jednak Polska uzależniona jest od importu tego surowca z Rosji, od której w kwietniu ma sprowadzić ok. połowy swoich dostaw.
S&P Global Platts przypomina, że Polska jest głównym źródłem paliwa dla Ukrainy, która musiała zrezygnować z dominujących przed wojną z Rosją dostaw z Białorusi. Białorusini użyczają swego terytorium agresorowi rosyjskiemu. Ponadto, główna rafineria Ukrainy w Kremeńczuku została wyłączona z użytku po ataku rakietowym z drugiego kwietnia – czytamy na Biznesalert.pl.
Podobnie jest w przypadku innych ukraińskich rafinerii, w Odessie i Lysyczańsku – po ostrzale rakietowym przez Rosję zostały zniszczone. Z kolei, jak czytamy, naftoport odeski jest odcięty od świata przez Flotę Czarnomorską.
Tak naprawdę Polska jest jedynym dostawcą paliw na Ukrainę.
Czytaj też: Niemiecki najazd na sklepy w Polsce. „Wykupili cały olej!”
biznesalert.pl/mt