„Biedronka” czy „Lidl” na razie bez nowego polskiego konkurenta

Powołana dziś Krajowa Grupa Spożywcza będzie dużym graczem na rynku spożywczym i uniezależni polskich producentów od zachodnich koncernów. Zapewni też bezpieczeństwo żywnościowe w naszym kraju polskim obywatelom i tym, którzy przybyli i wciąż przybywają do nas z Ukrainy, po agresji Rosji na ten kraj. Czy jednak w ramach tej nowej grupy biznesowej pojawi się też sieć konsumencka dla detalicznych odbiorców?

Wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka został zapytany przez portal wgospodarce.pl o tę możliwość utworzenia nowej polskiej konsumenckiej sieci handlowej, właśnie w ramach powołanej grupy biznesowej.

Czy będzie w przewidywalnym czasie konkurencja dla istniejących już sieci supermarketów i sklepów spożywczych?

Ten temat wielokrotnie już był poruszany na komisjach sejmowych, w rozmowach z ze stroną społeczną, ze związkami zawodowymi. Jesteśmy oczywiście otwarci na ewentualne akwizycje. Ale w tym momencie nie ma takich planów. Nie jestem upoważniony, aby zdradzać, jakie podmiot się do nas zgłaszają lub jaka strategia w tej sprawie zostanie przyjęta i wypracowana. Musimy poprosić o cierpliwość, ale nie jesteśmy zamknięci na nowe alternatywne propozycje. Nie możemy jednak zdradzać szczegółów. Są to informacje poufne i takie informacje nie mogą być podawane – odpowiedział wiceminister.

Informacji w tej sprawie udzielał portalowi także rzecznik prasowy MAP Karol Manys.

Holding dzisiaj został formalnie powołany do życia. Dajmy mu zacząć działać. Jak najbardziej ma w planach rozwój i pewnie akwizycje. Jednak w tym momencie nie mówimy o zakupie jakiejś sieci handlowej. Co nie oznacza, ze w przyszłości takie transakcje nie będą miały miejsca.

Wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk poinformował na czwartkowej konferencji prasowej o utworzeniu Polskiej Grupy Spożywczej (PGS) mającej być „podmiotem, który będzie odgrywać istotną rolę w bezpieczeństwie żywności”.

Siedzibą PGS będzie Toruń. Holding ten tworzy na razie 15 podmiotów.

Istotne informacje przekazał też podczas konferencji wiceminister MAP Andrzej Śliwka. Podkreślił znaczenie biznesowe grupy: wzrost przychodów i zyski. Inne najważniejsze korzyści to oczywisty wzrost bezpieczeństwa żywnościowego m.in. poprzez gromadzenie rezerw strategicznych. Możliwe będzie także kształtowanie cen na rynku rolnym poprzez partnerskie podejście do współpracy z rolnikami.

Szacowane przychody Krajowej Grupy Spożywczej będą kształtować się na poziomie blisko 3,5 mld zł rocznie, co będzie stanowiło wzrost o ponad 35 proc. w stosunku do obecnych przychodów Krajowej Spółki Cukrowej, na bazie której powstał holding.

W zeszłym tygodniu rząd wyraził zgodę na zbycie przez Skarb Państwa udziałów w szeregu spółek, w celu utworzenia z Krajowej Spółki Cukrowej - Krajowej Grupy Spożywczej. W komunikacie Centrum Informacyjnego rządu zaznaczono, że do nowego holdingu będą mogły być powoływane nowe podmioty, w tym zagraniczne.

Czytaj także: Kowalczyk: Polska Grupa Spożywcza zaczyna funkcjonować

Czytaj także: Sasin: Sfinalizowaliśmy budowę Krajowej Grupy Spożywczej

(PAP)