Informacje

Wojna na Ukrainie / autor: PAP/EPA
Wojna na Ukrainie / autor: PAP/EPA

Hiszpania: działania rządu PiS wzmocniły Polskę

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 2 maja 2022, 21:12

  • 1
  • Powiększ tekst

Rządząca w Polsce partia PiS odetchnęła i zyskała więcej prestiżu dzięki twardej polityce wobec Rosji, po latach bycia pod lupą Brukseli za ataki na niezależność sędziów. Pomogła w tym wojna na Ukrainie i rola Warszawy w tym konflikcie - ocenia hiszpański dziennik „El Confidencial”.

W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska aktywowała mechanizm warunkowości w budżecie UE tylko wobec Węgier. Dlaczego nie wobec Polski? - zastanawia się dziennik i stwierdza, że są dwa główne powody. Przypadek węgierski jest bardziej ewidentny, premier Viktor Orban wykorzystywał fundusze unijne, by stworzyć sieć mecenasów dla wsparcia swej władzy. O wiele bardziej skomplikowane jest ustalenie związku miedzy budżetem wspólnotowym a pogarszaniem się rządów prawa w Polsce.

Drugim powodem, zdaniem „El Confidencial”, jest lepsze rozgrywanie swoich kart przez Warszawę. W polskim rządzie istnieje wiele frakcji, w tym antyeuropejskie, jednak prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki pokazują Brukseli „przyjazną twarz”. Dodatkowo Morawiecki wykorzystuje większe obecnie znaczenie Polski w UE - ocenia dziennik.

Morawiecki stał się najsilniejszym głosem przeciwko Rosji, wzywa do bardziej zdecydowanych działań i stara się udzielić większego wsparcia Ukrainie w walce z rosyjską inwazją. „Za każdym razem, kiedy polski premier atakował rosyjskiego prezydenta (Władimira Putina), PiS zdobywał więcej tlenu w Brukseli i europejskich stolicach” - pisze „El Confidencial”.

Polska zaczęła czerpać korzyści z konfrontacji z Putinem na długo przed brutalną inwazją na Ukrainę, kiedy Białoruś wykorzystywała imigrantów, kierując ich na polską granicę, by zdestabilizować UE. PiS uzyskał wtedy zdecydowane poparcie Brukseli, chociaż kilka tygodni wcześniej polski Trybunał Konstytucyjny uznał część traktatów europejskich za niezgodną z polską konstytucją - stwierdza gazeta.

Teraz Warszawa czuje, że racje moralne znalazły się po innej stronie. Polska może być spokojna: niewielu w Brukseli wierzy, aby obecnie możliwe było polityczne zaatakowanie kraju, który wskazuje drogę postępowania z Rosją. To nie moment na bezpośrednią konfrontacje z Warszawą; teraz chodzi o wykorzystanie roli Polski dla wzmocnienia z zewnątrz tych grup w PiS, które dążą do powrotu kraju do serca UE - konstatuje „El Confidencial”.

PAP/RO

Powiązane tematy

Komentarze