Informacje

rafineria Lotos / autor: Lotos
rafineria Lotos / autor: Lotos

WEI: Orlen i Lotos wspólnie mogą osiągnąć więcej

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 19 maja 2022, 20:20

  • Powiększ tekst

Koncerny paliwowe takie jak Orlen i Lotos muszą rozwijać nowoczesną petrochemię, technologię alternatywnych paliw, a także nisko i zeroemisyjnych źródeł wytwarzania energii. I chociaż Orlen i Lotos już to robią, to działając wspólnie, są w stanie osiągnąć więcej – uważają autorzy raportu Warsaw Enterprise Institute

Według raportu połączenie firm jest obecnie niezbędne, jeśli chcą one odgrywać rolę w Europie w trakcie i po transformacji energetycznej.

Koncern multienergetyczny może łatwiej inwestować w technologie nisko i zeroemisyjną, w tym także dzięki partnerom, z którymi mają być zawarte umowy. Rozwijanie tych technologii w kraju to także szansa na szybszy rozwój zielonej energetyki, a skoordynowane działania inwestycyjne pozwolą na ograniczenie kosztów transformacji - dodano.

W raporcie zwrócono uwagę na partnerstwo z Saudyjczykami, którzy przejmując mniej niż jedną trzecią udziałów w gdańskiej rafinerii zobowiązują się do zapewnienia długoterminowych dostaw stabilnej jakościowo ropy naftowej.

Dziś, w obliczu agresji Rosji na Ukrainę i związanych z nią zawirowań na światowym rynku surowców, dywersyfikacja źródeł, z których czerpiemy ropę naftową, jest zaś nie tylko ekonomiczną koniecznością, ale wręcz sprawą fundamentalną dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa - napisano w raporcie WEI.

Zdaniem autorów raportu połączenie Lotosu z Orlenem jest szansą nie tylko na długoterminowy rozwój połączonego podmiotu, ale i na zapobieżenie marginalizacji, jaka nieuchronnie czekałaby Lotos w przyszłości.

W raporcie przypomniano, że od 2008 r. w Europie wygaszono ponad 30 rafinerii, a tempo zdecydowanie przyspieszyło w trakcie pandemii, podczas której zamknięto ich 5.

Dziś wielu ekspertów przekonuje, że szansą dla polskiego przemysłu rafineryjnego jest skupienie się na produkcji petrochemicznej. To szczególne wyzwanie dla Lotosu, którego działalność jest mocno ograniczona i koncentruje się niemal wyłącznie na rynku paliwowym, co szczególnie naraża ją na negatywne skutki transformacji energetycznej. Chociaż spółka ma zmodernizowaną i nowoczesną rafinerię, to nie posiada alternatyw dla przerobu ropy na paliwa w postaci chociażby dywizji petrochemicznej - napisano w raporcie.

Autorzy raportu zwracają uwagę, że planowana fuzja Orlenu i Lotosu nie jest na arenie europejskiej żadnym precedensem. Ich zdaniem połączenie tych spółek wpisuje się w ogólnoeuropejski trend, który można obserwować na rynku od ponad dwóch dekad.

Co więcej, na tle innych krajów Wspólnoty, Polska – z funkcjonującymi równolegle dwoma mniejszymi koncernami, w których wiodącym akcjonariuszem jest ten sam podmiot (Skarb Państwa) – jest akurat wyjątkiem - napisano.

Według raportu sprzedaż udziałów w rafinerii na rzecz Saudi Aramco to szansa na dostęp do stabilnych dostaw dobrej jakościowo ropy naftowej.

Pozwoli to na zróżnicowanie źródeł dostaw surowców kluczowych dla całej gospodarki, co dziś ma fundamentalne znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego i ciągłości dostaw, które są obecnie wystawione na ryzyka z powodu trudnej sytuacji na arenie międzynarodowej. W praktyce oznacza to, że w żywotnym interesie Polski, zwłaszcza w kontekście ataku Rosji na Ukrainę, jest jak najszybsze uniezależnienie się od rosyjskich surowców i zastąpienie ich innymi - wyjaśniono.

Niezwykle istotna jest także możliwość skorzystania z doświadczeń Saudi Aramco w zakresie nowych technologii i petrochemii oraz rozwijania z globalnym parterem obszaru badań i rozwoju.

Oceniając znaczenie sprzedaży stacji Lotos węgierskiemu MOL, autorzy raportu zwracają uwagę, że jest to w dużej mierze transakcja swapowa. Oznacza to, że z jednej strony Orlen zbywa stacje należące dotychczas do Lotosu, ale nabywa od MOL 41 stacji na Słowacji, co łącznie z posiadanymi dotychczas 22 stacjami dałoby Orlenowi 5. miejsce w tym kraju (6 proc. udziału w rynku).

W sierpniu 2020 r. Orlen podpisał porozumienie ze Skarbem Państwa i Grupą Lotos dotyczące realizacji transakcji nabycia akcji gdańskiej Grupy, a w konsekwencji przejęcia nad nią kontroli kapitałowej.

PKN Orlen poinformował w połowie stycznia, w ramach wyznaczonych wcześniej przez Komisję Europejską środków zaradczych dotyczących planowanego przejęcia Grupy Lotos, że Saudi Aramco ma kupić 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu, węgierski MOL - 417 stacji paliw Lotosu, a Unimot - bazy paliw.

Jednocześnie koncern podpisał z Saudyjczykami umowy: na dostawy ropy, współpracę w obszarze badań i rozwoju oraz wspólne analizy dotyczące inwestycji w obszarze petrochemii.

Czytaj też: Giganci finansów o zielonym fanatyzmie – nam nie po drodze

PAP/mt

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych