Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Koncern naftowy będzie dyktował politykę: Shell nie zgadza się na niepodległość Szkocji i wyjście Wielkiej Brytanii z UE

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 7 marca 2014, 11:04

    Aktualizacja: 9 marca 2014, 10:21

  • Powiększ tekst

Prezes koncernu naftowego Shell Ben Van Beurden przyznał, że nie jest zwolennikiem wystąpienia Wielkiej Brytanii z UE a także niepodległości Szkocji. Według niego mogłoby to mieć znaczący wpływ na działalność spółki.

"Wolelibyśmy najlepiej jak to możliwe móc przewidzieć, jak wyglądać będą warunki inwestycyjne w perspektywie 10 czy 20 lat. Dlatego też wolelibyśmy by Wielka Brytania pozostała w Unii Europejskiej, co zapewniłoby nam stabilność i przewidywalność inwestycyjną" - powiedział prezes Shella podczas konferencji prasowej w Londynie.

Premier Wielkiej Brytanii David Cameron zapowiedział przeprowadzenie referendum w tej sprawie, jeśli jego partia wygra wyboru parlamentarne w 2015 roku.

"Europa niewątpliwie stoi w obliczu poważnych wyzwań, nie tylko związanych z konkurencyjnością inwestycyjną UE. Naszym zdaniem, z korzyścią dla wszystkich będzie jednak, jeśli głos Wielkiej Brytanii będzie płynął z wewnątrz UE" - powiedział Van Beurden.

Z tego samego powodu prezes Shella jest przeciwnikiem wystąpienia Szkocji ze Zjednoczonego Królestwa, co ma się rozstrzygnąć podczas zaplanowanego na wrzesień tego roku referendum.

Shell jest drugim, po BP, dużym koncernem naftowym, który zabrał głos w sprawie szkockiego referendum niepodległościowego. Prezes BP Bob Dudley również wyraził swoje obawy co do dalszej działalności w Szkocji w przypadku ogłoszenia niepodległości. Zaznaczył jednak, że wyraża swoją prywatną opinię a nie stanowisko spółki.

Ani Shell ani BP nie stwierdzili jednak, że w przypadku ogłoszenia niepodległości ograniczą swoją obecność w Szkocji lub zmniejszą nakłady inwestycyjne na nowe projekty w tym kraju. Obie spółki od początku eksploatacji złóż ropy i gazu na Morzu Północnym są w tym rejonie kluczowymi graczami.

W ostatnich dniach swoje obawy co do konsekwencji niepodległości Szkocji, w tym przede wszystkim nowej waluty kraju, wyraziły także największe brytyjskie banki Barclays i Lloyds. Ich zdaniem ogłoszenie niepodległości będzie wiązało się z poważnymi utrudnieniami w normalnym funkcjonowaniu banków.

(PAP)

mas/ drag/

 

 

 

 

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Uwaga!

Promocje na ciekawe książki wSklepiku.pl!

Zniżki sięgają nawet 90%!

SPRAWDŹ SAM!

 

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych