Agrofotowoltaika i rolnictwo idą w parze. Zaskakujące efekty

Agrofotowoltaika świetnie współpracuje z roślinami

Agrofowoltaika jest coraz chętniej wykorzystywana w rolnictwie. Przede wszystkim ma na celu możliwie mocne wykorzystanie zalet instalacji fotowoltaicznych, a także oszczędzanie przestrzeni, której duże farmy potrzebują naprawdę sporo. To nowy segment energetyki słonecznej powstały w odpowiedzi na potrzeby rolnictwa w dobie zmian klimatycznych. Technologia ta pozwala na rozwój rolnictwa wykorzystującego dostępne grunty i budynki w podwójny sposób – do produkcji energii elektrycznej na własne potrzeby lub na sprzedaż, przy jednoczesnej hodowli zwierząt i roślin.

Niektórym może się wydawać, że przy uprawie roślin kluczowe jest słońce, ale to właśnie jest mylne podejście. Okazuje się, iż cień jest ważny między innymi, gdy ktoś zajmuje się brokułami czy kapusty. I tu w grę wchodzi agrofotowoltaika .

Redukcja ilości światła, które docierało do roślin, poskutkowało poprawą ich koloru, tj. brokuły stały się bardziej zielone. Dla rolników może być to istotne - klienci często „kupują oczami”. Istotne zacienienie zredukowało plony aż o 20 procent, przy czym zyski pochodzące z generacji prądu elektrycznego było 10,4 razy większe, niż te, które pochodziłyby z produkcji roślin. Takie wnioski wyciągnęli badacze z Korei Południowej.

Warto odnotować również, że podczas procesu nie zaszły zmiany w składnikach odżywczych.

Czytaj też: Bruksela szykuje rewolucję! Pompy ciepła zamiast gazu?

OZE, Gadzetomania/KG