Praca przy szukaniu chmur... na Marsie!
Naukowcy z amerykańskiej agencji kosmicznej NASA mają nadzieję na rozwiązanie zagadek marsjańskiej atmosfery i proszą o pomoc w tym zadaniu. Każdy chętny może włączyć się w projekt o nazwie „Cloudspotting on Mars”, w ramach którego identyfikowane są chmury na Czerwonej Planecie.
Podobnie jak Ziemia, planeta Mars także ma chmury zbudowane z wody. Ale oprócz tego ma też chmury z dwutlenku węgla. Te drugie formują się, gdy temperatura jest na tyle niska, że marsjańska atmosfera lokalnie zamarza. Jeśli uda się zrozumieć, gdzie i jak tworzą się chmury, będzie można lepiej poznać strukturę środkowej części atmosfery planety na wysokości od 50 do 80 kilometrów.
„Chcielibyśmy się dowiedzieć, co pobudza formowanie się chmur, szczególnie tych zbudowanych z wody, a przez to dowiedzieć się, jak wysoko może sięgać para wodna w atmosferze i podczas których pór roku” - tłumaczy Marek Slipski z NASA Jet Propulsion Laboratory w Pasadenie.
I właśnie w tym zadaniu może pomóc projekt nauki społecznościowej „Cloudspotting on Mars”. W projekcie analizowane są dane obejmujące 16 lat obserwacji przy pomocy sondy Mars Reconnaissance Orbiter (MRO), która bada Marsa od 2006 roku. Jeden z instrumentów na pokładzie sondy przeznaczony jest do badania atmosfery w zakresie podczerwonym. W pomiarach wykonywanych przy jego pomocy można dostrzec chmury w formie łuków.
Na platformie Zoouniverse można dołączyć do projektu „Cloudspotting on Mars” i wskazywać te łuki, tak aby naukowcy mogli bardziej efektywnie analizować dane, których jest bardzo dużo. Naukowcy eksperymentowali z algorytmami, które miały identyfikować łuki w danych ze wspomnianego instrumentu, ale ludzkie oko robi to zdecydowanie lepiej. Dodatkowo wskazywanie łuków przez dużą grupę ludzi pomoże w wytrenowaniu algorytmów, tak aby ich działanie było w przyszłości lepsze.
PAP/ as/