Informacje

elektrownia / autor: Pixabay
elektrownia / autor: Pixabay

Ceny prądu we Francji i Niemczech biją rekordy!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 lipca 2022, 15:45

  • 3
  • Powiększ tekst

Zbliżające się zatrzymanie gazociągu Nord Stream, złe wiadomości z Norwegii i USA sprawiają, że ceny gazu wystrzeliły. Skutkiem tego jest znaczny wzrost cen energii elektrycznej. We Francji i Niemczech są już rekordowo wysokie – informuje portal Wnp.pl

Cena megawatogodziny z dostawą w 2023 r. osiągnęła rekordowe wartości w Niemczech i we Francji, wynosząc odpowiednio 325 i 366 euro – informuje dziennik „Financial Times”. Wzrost notowań cen surowca jest zdaniem dziennika skutkiem niedoboru gazu w Europie, które przez lata w wielkim stopniu uzależniła się od rosyjskich dostaw. Dodatkowo, napięcie na rynku nie przestaje rosnąć.

Kolejne obawy dotyczą perspektyw przed sezonem zimowym. Nie wiadomo, czy Unia Europejska zapewni sobie na zimę wystarczającą ilość energii, a gaz aktualnie nie przestaje drożeć.

Czytaj też: Rosyjska presja na Kazachstan zaczyna drażnić Chiny

Czytaj też: Koniec niemieckich złudzeń, malują czarny scenariusz

Na londyńskiej giełdzie ICE cena przekroczyła w poniedziałek 1800 dol. za 1000 m3 gazu, i jest najwyższa od 9 marca.

Cena gazu w poniedziałek wzrosła o ponad 13 proc. Obecny poziom odpowiada temu z jesieni ubiegłego roku. A przecież wówczas mieliśmy do czynienia z pustymi niemalże magazynami przed rozpoczynającym się dopiero sezonem grzewczym – czytamy na wnp.pl.

Wzrost cen gazu ma obecnie w Europie trzy podstawowe przyczyny. Jedna z nich to dostępność surowca z Rosji. Jak czytamy, Nord Stream pracuje tylko na 40 proc., a co gorsza 11 lipca ma stanąć na dziesięć dni. Oficjalna przyczyną jest przegląd techniczny konstrukcji. Jednak pojawiają się obawy, czy gazociąg ponownie w zaplanowanym terminie ruszy.

Pozostałe dwie przyczyny to to strajk w sektorze naftowo-gazowym w Norwegii, u jednego z czołowych dostawców europejskich, oraz pożar i eksplozja w amerykańskim gazoporcie Freeport LNG, gdzie gaz jest skraplany i ładowany do zbiornikowców. Częściowe wznowienie działalności gazoportu ma nastąpić dopiero na przełomie września i października, co znacznie spowalnia eksport gazu z USA.

Jakby tego było mało, jednocześnie wiele bloków we francuskich elektrowniach jądrowych przechodzi liczne prace konserwacyjne, co również ogranicza wytwarzanie energii elektrycznej w tym sektorze - informuje portal.

Według ekspertów, na których powołuje się gazeta, ekstremalne niedobory gazu w Europie potrwają jeszcze co najmniej rok. To zaś oznacza, że ceny gazu i innych paliw energetycznych będą na wysokim poziomie. Może się okazać, ze obecny wzrost cen energii to dopiero początek - czytamy.

W wyniku narastającego kryzysu Niemcy przeżywają renesans wykorzystania węgla, jednak jego ceny też już są wysokie i także osiągają rekordowe wartości, również w Polsce.

Czytaj też: Atom wraca do łask na świecie. Decyzja Polski w tym roku

wnp.pl/mt

Powiązane tematy

Komentarze