Watykański bank już nie popsuje reputacji Watykanu
W przyszłości watykański bank IOR nie będzie miał już dalszych okazji, by "zaszkodzić reputacji Stolicy Apostolskiej" - oświadczył doradca papieża Franciszka i koordynator Rady ds. Ekonomicznych kard. Reinhard Marx. Zapowiedział, że IOR straci swe znaczenie.
Nowy przewodniczący episkopatu Niemiec i zarazem bliski współpracownik papieża powiedział, że "prawdziwym bankiem Watykanu" będzie obecna Administracja Dóbr Stolicy Apostolskiej (Apsa). Szczegóły tej decyzji według jego słów mają zostać wkrótce ogłoszone.
Tym samym niemiecki dostojnik w wywiadzie dla hiszpańskiego miesięcznika "Palabra" zapowiedział, że wstrząsany wcześniej skandalami finansowymi i reformowany bank IOR utraci faktycznie swe znaczenie.
Kardynał Marx zastrzegł zarazem, że nie zapadła jeszcze żadna konkretna decyzja w sprawie banku i że rozstrzygnięć należy oczekiwać w najbliższych miesiącach.
Papieski doradca i koordynator powołanej przez Franciszka Rady ds. Ekonomicznych, która ma decydować o polityce finansowej za Spiżową Bramą, zauważył, że powołanie takiego "ministerstwa finansów Stolicy Apostolskiej" to "istotna zmiana w jej historii".
"W przyszłości zarządzanie pieniędzmi będzie przejrzyste i dostosowane do międzynarodowych standardów" - zapewnił kardynał Reinhard Marx. "W pewnym momencie konieczne było zrobienie porządków" - dodał.
Wielka reforma finansów Watykanu to jeden z priorytetów rozpoczętego przed rokiem pontyfikatu papieża Franciszka, który zajął się tą sprawą już w pierwszych tygodniach po wyborze.
z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)