
O Papieżu Franciszku: Ewangelię przenosił do codziennego życia, ogniem wypalił korupcję
Franciszek Ewangelię przenosił do codziennego życia – podkreślił rektor Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie ks. prof. Robert Tyrała. Dodał, że 12 lat służby papieża Bogu i Kościołowi stało się niezwykłym czasem dawania świadectwa. Co więcej, według szefa działu religijnego „Tygodnika Powszechnego” Papież Franciszek wydał bezwzględną walkę układom w aparacie administracyjnym Watykanu; ogniem wypalił korupcję i koterie - powiedział PAP Edward Augustyn. Papież przeprowadził w Kościele rewolucję wizerunkową; upominał się o wykluczonych - wskazał
Rektor w liście do społeczności akademickiej wskazał, że jeszcze w lutym tego roku, niedługo przed pójściem papieża Franciszka do szpitala, uczelnia otrzymała list z Watykanu, w którym papież przesyłał swoje błogosławieństwo apostolskie.
12 lat służby Bogu i Jego Kościołowi papieża Franciszka stało się niezwykłym czasem dawania świadectwa, przede wszystkim poprzez proste, ale jakże wymowne gesty i spojrzenia – zaznaczył rektor uczelni, zwracając uwagę m.in. na jego spotkania z więźniami.
Podkreślił, że Franciszek wydał wiele ważnych dokumentów, a jego homilie przepełnione były „życiową mądrością i zwyczajnością słowa”.
Ewangelia w codziennym życiu
„W tym wszystkim było jego szczególne ewangeliczne spojrzenie na świat współczesny i jego problemy. To właśnie Ewangelię praktycznie przenosił do codziennego życia. Zaś zwrócenie uwagi na ubogich i biednych, pokazanie prostoty oraz realizmu Dobrej Nowiny Jezusa pozostanie nieustannym wyzwaniem dla Kościoła” – zauważył ks. prof. Tyrała.
Prawda
Przywołał także słowa papieża, które w 2022 r. skierował do Uniwersytetu z okazji 625-lecia Wydziału Teologicznego. Zauważył, że Ojciec Święty mobilizował wówczas, by być wiernymi wielowiekowej tradycji, odczytywać znaki czasu i podejmować z odwagą nowe wyzwania, aby nieść współczesnemu człowiekowi i światu prawdę Ewangelii.
Życzył także, by Uniwersytet był „miejscem formacji nowych pokoleń chrześcijan, nie tylko przez badania naukowe i dociekanie prawdy, ale także przez społeczne świadectwo życia wiarą”.
Święty Kościół Powszechny
„Niech będzie wspólnotą, w której zdobywanie wiedzy łączy się z promocją szacunku do każdego człowieka ze względu na Boga, który go stworzył i z troską o kształtowanie serc i otwieranie ich na to co najważniejsze, co trwa i co nie przemija” – pisał papież Franciszek.
Rektor przypomniał też, że kiedy w ubiegłym roku odwiedził papieża wraz z grupą rektorów z Krakowa i Małopolski, Ojciec Święty powiedział: „Dziękuję, że prowadzicie edukację, musicie siać, choć często nie widzicie owoców tej pracy, to ma szczególny i ważny sens. Wychowujecie, nie ustawajcie w tym”.
Zwracał nam tym samym uwagę, byśmy codziennością dawali świadectwo o tym, co głosimy słowami. To dla całej naszej akademickiej wspólnoty Krakowa i Małopolski jest zobowiązujące – zaznaczył rektor.
Papież Franciszek ogniem wypalił korupcję i koterie
Papież Franciszek wydał bezwzględną walkę układom w aparacie administracyjnym Watykanu; ogniem wypalił korupcję i koterie - powiedział PAP szef działu religijnego „Tygodnika Powszechnego” Edward Augustyn. Papież przeprowadził w Kościele rewolucję wizerunkową; upominał się o wykluczonych - wskazał.
Według Edwarda Augustyna, zmarły w poniedziałek papież Franciszek dokonał rzeczy, która wydawała się niemożliwa, a mianowicie wydał bezwzględną walkę układom, jakie przez lata panowały w aparacie administracyjnym Watykanu. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o związki urzędników watykańskich ze światem przestępczym, lokowanie pieniędzy Kościoła w luksusowe nieruchomości czy fundusze inwestycyjne.
Papież ogniem wypalił korupcję i koterie - powiedział Augustyn, dodając, że nieetyczny proceder trwał przez lata i były w niego zaangażowane osoby na wysokich stanowiskach kościelnych.
Przypomniał, że w wyniku działań Franciszka, wielu dostojników stanęło przed sądem, a kardynał Giovanni Angelo Becciu został skazany w 2023 roku na pięć lat i sześć miesięcy więzienia.
Papież dowiódł w ten sposób, że nikt nie jest poza prawem - zaznaczył ekspert.
Bezkompromisowy ws. pedofili
Podkreślił, że przywódca Kościoła „był w tej kwestii bezkompromisowy, podobnie jak w walce z pedofilią”. Dodał, że ujawnienie afer korupcyjnych sprawiło, że Watykan stał się dużo bardziej transparenty, jeśli chodzi o kwestie finansowe.
Ograniczenie kosztów, eliminacja biurokracji
Pytany o to, na czym polegały zmiany w finansowaniu Stolicy Apostolskiej, które papież wprowadził listem apostolskim w formie motu proprio, Augustyn powiedział, że m.in. chodziło o ograniczenie kosztów funkcjonowania urzędów watykańskich.
Oszczędności były potrzebne, ponieważ zmniejszająca się ofiarność zamożnych społeczeństw USA i Europy Zachodniej sprawiła, że drastycznie spadły dochody Watykaniu, natomiast wzrosły koszty związane z dziełem miłosierdzia, na które papież wydawał pieniądze hojniej niż jego poprzednicy - dodał.
Dla osób wykluczonych
Ekspert wskazał też, że papież podczas swojego pontyfikatu podkreślał, iż istotną rolą Kościoła jest wsparcie osób z różnych względów wykluczonych. Wyjaśnił, że chodziło zarówno o wykluczenie pod względem materialnym, jak też społecznym, rasowym czy etycznym. Przypomniał, że Franciszek spotykał się ze społecznością LGBT czy prostytutkami.
Było to wręcz szokujące dla wielu osób, ale papież uważał, że Kościół jest dla wszystkich- powiedział Augustyn.
Zaznaczył też, że podczas swojego pontyfikatu papież oddziaływał bardziej własnym przykładem niż zmianami w prawie kanonicznym, dlatego - jak dodał - zmiany te nie są trwałe - mogą zostać zmienione przez następców. Zauważył jednak, że istnieje szansa, że nowy papież będzie wybrany spośród kardynałów, którzy są „franiszkowi”, czyli myślą podobnie jak zmarły w poniedziałek następca św. Piotra.
Rewolucja wizerunkowa
Według szefa działu religijnego „Tygodnia Powszechnego” Franciszek przeprowadził w Kościele rewolucję wizerunkową; był przeciwnikiem kapiących od złota szat duchownych, pompatycznych ceremoniałów. Ponadto - jak zauważył - papież pozwolił sobie na wygłaszanie publicznie prywatnych opinii na tematy społeczne czy polityczne. „I choć wiele osób to szokowało, to Franciszek uważał, że jest człowiekiem takim samym jak inni i ma prawo mówić to, co myśli” - powiedział. „Odsakralizował w ten sposób papiestwo, ponieważ zdawał sobie sprawę, że zmiana wizerunku Kościoła jest niezbędna w obliczu szybko zmieniającego świata” - dodał Augustyn.
Ekspert nie zgodził się z opinią części przedstawicieli Kościoła, że desakralizacja papiestwa, przyczyniła się zmniejszenia autorytetu tej instytucji.
Wręcz przeciwnie, Franciszek starał się przywrócić prestiż Stolicy Apostolskiej, pokazując, że najważniejsza jest Ewangelia, a nie ceremonie, stroje - wskazał.
Nie ma lepszej drogi…
Podkreślił też, że nie ma lepszej drogi do odzyskania autorytetu i prestiżu przez Kościół jak powrót do nauki Jezusa Chrystusa. Choć - jak dodał - „wiele osób, może czuć się rozczarowanych, bo z czym innym instytucję Kościoła kojarzyło”.
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek o godz. 7.35 rano w czasie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc. Kościołem katolickim kierował od 13 marca 2013 r.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.