AKTUALIZACJA
Nie udało się! Polacy „tylko” wicemistrzami świata
Polscy siatkarze ulegli Włochom 1:3 w setach (25:22, 21:25, 18:25, 20:25) w meczu finałowym mistrzostw świata, rozegranym w katowickim Spodku
W wielkim finale spotkały się dwie niepokonane w trakcie turnieju drużyny. Trudniejszą drogę do decydującego meczu mieli jednak gospodarze, którzy w ćwierćfinale męczyli się z Amerykanami i wygrali dopiero po tie-breaku, a w półfinale, także w pięciu setach, po zaciętej, emocjonującej walce pokonali Brazylijczyków.
Włosi natomiast rozegrali tylko jedno spotkanie, w którym było pięć partii - w ćwierćfinale z Francuzami. Półfinał wygrali gładko ze Słoweńcami 3:0.
Finał był starciem aktualnego mistrza świata z mistrzem Europy. Siatkarze Italii w ubiegłym roku wywalczyli złoto Starego Kontynentu właśnie w katowickim Spodku, po finałowej wygranej ze Słowenią 3:2.
Polacy w tej hali wywalczyli w 2014 tytuł mistrza globu po wygranej z Brazylią 3:1. Cztery lata później w Turynie w finale pokonali tego rywala bez straty seta.
W sobotni wieczór naprzeciwko siebie stanęły ekipy prowadzone przez byłych trenerów kędzierzyńskiej Zaksy. Selekcjoner Włochów De Giorgi w przeszłości prowadził również kadrę Polski.
Podczas poprzednich spotkań polskich siatkarzy w trakcie mistrzostw (w Katowicach i Gliwicach) było tłoczno na trybunach. W niedzielę na widowni nie było widać żadnego wolnego miejsca.
»» Jak polscy fani kibicowali biało-czerwonym zobacz tutaj:
ZAMIAST SŁÓW: Tak Polacy kibicują Polsce!
Podziękowania za grę i wielkie emocje polska reprezentacja dostała na Twitterze od prezesa PKN Orlen Daniela Obajtka.
Daliście z siebie wszystko! To był fantastyczny turniej, w którym dostarczyliście mnóstwo emocji. Dziękujemy za wspaniałą walkę!
PAP, sek