Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Kilka milionów Polaków wykluczonych z NFZ

Małgorzata Dygas

Małgorzata Dygas

Dziennikarka i publicystka "Gazety Bankowej"

  • Opublikowano: 20 listopada 2012, 10:12

  • Powiększ tekst

Około 10 proc. Polaków bezprawnie korzysta z pomocy medycznej w ramach NFZ. Czy będzie ich więcej? Mniej? Od 1 stycznia 2013 roku ma ruszyć elektroniczny system weryfikacji pacjentów.

Około 4 mln  Polaków powinno być przygotowanych, że po 1 stycznia 2013 roku, kiedy przyjdą do lekarza, może się okazać, że nie figurują w centralnym wykazie ubezpieczonych. Od nowego roku, każdy, kto zgłosi się do placówki NFZ – przychodni, szpitala nie będzie musiał mieć przy sobie żadnego dowodu ubezpieczenia pod warunkiem, że znajdzie się w centralnym rejestrze, do którego każda placówka będzie miała dostęp on line.

Ale, będzie pewna grupa Polaków, i to niemała – około 10 proc., - którzy słusznie lub niesłusznie nie znajdą się w centralnym rejestrze NFZ. Urzędnicy NFZ zebrali  dane  o pacjentach z województw i okazało się, że regiony płacą lekarzom rodzinnym za większą liczbę pacjentów, niż  wynika to z liczby zarejestrowanych w systemie – podobno blisko 10 proc. nieubezpieczonych Polaków leczy się w przychodniach i szpitalach w 16 województwach. Najwięcej osób o „niepewnym” statusie jest w województwie opolskim - 13,8 proc. i  zachodniopomorskim – 13, 6 proc. Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia informuje, że resort opracowuje rozwiązania mające wyjaśnić status pacjentów leczonych „na gapę”.  Fundusz ma zatrudnić dodatkowo około 100 osób, które zajmą się wyjaśnianiem statusu niepewnych pacjentów.

Gra idzie o duże pieniądze. Za każdego pacjenta, który leczy się w przychodni  u lekarza rodzinnego NFZ płaci  około 10 zł miesięcznie. Maksymalnie lekarz pierwszego kontaktu może mieć  2750 pacjentów. Jeśli część z nich jest nieubezpieczona, to kierownicy przychodni dostaną  mniej pieniędzy.  Pacjenci, których statusu nie sprawdzą lekarze i okaże się, że nie ma ich w centralnym wykazie NFZ, będą mogli złożyć oświadczenie. Później muszą wyjaśnić swoją sytuację  u pracodawcy, który powinien odprowadzać za nich składki zdrowotne.

Chodzi  także o te osoby,  które pracowały za granicą, dzieci, które mimo że są uprawnione do bezpłatnego leczenia, nie zostały zgłoszone do NFZ ani przez rodziców, ani przez szkołę. Podobnie może być ze studentami, rencistami czy przedsiębiorcami opłacającymi składki z opóźnieniem.

Ważne! Niepracujący członkowie rodziny ubezpieczonego, który zmarł utracą prawo do korzystania z publicznej służby zdrowia po 30. dniach od śmierci ubezpieczonego.  Dłuższe prawo do korzystania ze świadczeń  NFZ przysługuje uczniom i studentom. Od ukończenia szkoły średniej, studiów. Osoby ubiegające  się o przyznanie emerytury lub renty mają prawo korzystać ze świadczeń publicznej służby zdrowia przez cały okres tego postępowania, także ci, którzy pobierają zasiłek chorobowy.

Ważne! Po upływie 30 dni ci, którzy chcą nadal korzystać z publicznej służby zdrowia, a  np. nie znaleźli pracy, mogą sami opłacać składkę  zdrowotną. Składka na ubezpieczenie zdrowotne wraz z ubezpieczeniem chorobowym wynosi 254, 55 zł (kwiecień-grudzień 2012 r.).

Osoby, które chciałyby już teraz sprawdzić swoje ubezpieczenie w NFZ, mają niewielkie szanse. Na stronie www  mazowieckiego oddziału NFZ na próżno  można szukać numeru telefonu, pod którym można by sprawdzić, czy jesteśmy na liście  ubezpieczonych NFZ.

 

Małgorzata Dygas

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych