Krynica Forum ‘22 | Jak zarządzać ryzykiem w trudnych czasach?
Ryzyko jest nieodłączne od działalności biznesowej, jednak jego postrzeganie zmieniło się w ciągu ostatnich dwóch lat. Dlaczego do tych zmian doszło i co one oznaczają dla spółek? Mówiła o tym w trzecim dniu Krynica Forum ’22 Monika Gorgoń, członek zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, podczas swojego Keynote Speech
Ryzyko jest terminem złożonym, które nie posiada sprecyzowanej definicji. Wiadomo, że dotyczy przyszłości i jest związane z efektem prawdopodobieństwa. – Zarządzanie ryzykiem pozwala nam je zmitygować – mówiła Monika Gorgoń. W ostatnich dwóch latach mieliśmy do czynienia ze zjawiskami, które zmieniły nasze postrzeganie zarządzania ryzykiem. Była to pandemia i napaść Rosji na Ukrainę.
Są to swego rodzaju Czarne Łabędzie, czyli zjawiska niemożliwe czy trudne do przewidzenia, których skutki są odczuwalne dla całego regionu czy kraju. Takie zjawiska powodują efekt domina, z jednego regionu przenoszą się na inne, mogą też dotyczyć różnych dziedzin ludzkiej aktywności.
Monika Gorgoń mówiła o potrzebie strategicznego podejścia do zarządzania ryzkiem, połączenia różnych jego elementów, stworzenia planu awaryjnego.
Według niej, w ostatnim czasie pewne ryzyka się uwypukliły. Należą do nich ryzyko outsourcingu i przerwania łańcuchów dostaw. W 2020 roku wiele firm ograniczyło z tego powodu produkcję, rok później zaczęło brakować produktów. W takiej sytuacji bardzo przydatna okazuje się analiza kontrahentów pod kątem posiadania przez nich planów awaryjnych.
Kolejne ryzyko - dotyczące bezpieczeństwa pracowników - pojawiło się w wyniku pandemii i jest związane z pracą zdalną. Będzie nam już towarzyszyć na stałe. Trzeba nauczyć się nim zarządzać, przygotować przepisy, które w jakiś sposób je regulują.
Ryzyko cyberataku i cyberbezpieczeństwo jest związane zarówno z pracą w domach (wymaga zabezpieczenia przed wyciekiem danych), jak z wojną na Ukrainie, której towarzyszy nowe zjawisko, jakim jest cyberwojna.
Monika Gorgoń wyróżniła również ryzyko digitalizacji i zmian technologicznych. Oba te procesy wynikają z przyspieszenia rozwoju technologii, które było efektem pandemii. Plusem tych tendencji był szybki rozwój całego rynku, tworzenie nowych produktów. „Plusem ujemnym”, jak mówiła Monika Gorgoń, były nowe ryzyka, zwłaszcza regulacyjne. W tym czasie zmieniło się postrzeganie regulacji: poza dbałością o bezpieczeństwo na rynku finansowym, pojawiła się jego funkcja prorozwojowa – regulator musi nadążyć za rozwojem technologicznym.
W tym kontekście – ryzyka regulacyjnego – znalazły się również zasady dotyczące raportowania ESG, czyli Środowiskowe (Environmental), Społeczne (Social) i Ładu Korporacyjnego (Corporate Governance). Są to informacje niefinansowe, które prezentują firmę od strony działań niezwiązanych z czysto ekonomicznymi wskaźnikami. - Ze strony GPW widzimy, że profil inwestora bardzo się zmienia – mówiła Monika Gorgoń. Inwestorów interesują już nie tylko dane finansowe firmy, ale szukają oni również „czystych” spółek. - Ten trend będzie się rozwijał. GPW bardzo mocno wspiera raportowanie pozafinansowe – dodała Monika Gorgoń. Giełda wprowadziła indeks WIG-ESG, wydała też przewodnik dla firm. - Chcemy, by notowane spółki były świadome, czym jest ESG. Sk