TYLKO U NAS
OZE? Ozdoba: Mam nadzieję, że dojdzie do rewizji założeń odejścia od węgla
Mam nadzieję, że dojdzie do pewnej rewizji założeń odejścia od węgla - powiedzia minister Jacek Ozdoba, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska w panelu „Bezpieczeństwo energetyczne Polski – jak regulacje rynkowe chronią przed obecnym kryzysem i jak powinny działać w przyszłości, by ułatwić transformację energetyczną w ramach unijnej polityki klimatycznej” podczas II. Zielonego Forum wGospodarce.pl
Czy rola państwa w obecnym kryzysie jest ważna i czy państwo dobrze wypełnia swoją rolę?
Zmiany regulacji ustawowych mają na celu minimalizację tych negatywnych skutków. Musimy zdawać sobie z tego sprawę, że okres najbliższy będzie najcięższy. Interwencja państwa wydaje się tu niezbędną - mówił minister Jacek Ozdoba, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. - Rola państwa jest tu bardzo ważna, tak samo rola UE. (…) Nasze działania świadczą o tym, że podeszliśmy do tego w sposób odpowiedzialny. Natomiast jeśli spojrzeć na to, co się działo wcześniej, w szerszym horyzoncie czasowym, to mogę powiedzieć, że nie do końca zrobiono wszystko, co można było zrobić. Powinniśmy reagować mocniej np. na kwestie obciążenia energii ETS - ocenił.
Mam nadzieję, że dojdzie do pewnej rewizji założeń odejścia od węgla. Nie jest tajemnicą, ze pewne mocne środowiska protestowały przeciwko budowie elektrowni atomowej. Jeśli teraz na naszych oczach Niemcy włączają elektrownie węglowe, to znaczy, że dzieje się ważny zwrot w tej sprawie - zaznaczył tez minister Ozdoba. - Pamiętajmy, że Europa wchodzi w gigantyczny kryzys finansowy. Problemy surowcowe, pytanie czy Fit for 55 będzie wstrzymany, czy całkowicie wyłączony. Zmiana na scenach europejskich świadczy o tym, że właśnie następuje odrzucenie pewnych politycznych wizji właśnie - dodał.
W kwestii cen i ochrony konsumentów oraz biznesów, nie jest tak prosto. Ochrony wymagają przede wszystkim obywatele, choć o ochronie cen energii dla biznesu nie można zapominać, jeśli nie chcemy skazać biznesu na przerzucanie wyższych cen na klientów - cen, po których klienci już nie kupią towarów, przez co biznes popadnie w kłopoty.
Dodatkowo Polska nie jest samotną wyspą, tylko częścią rynku wspólnego i odpowiada nie tylko za swoje bezpieczeństwo, ale współodpowiada za najbliższy stabilizację w bliskim regionie.
Błędem było niemieckie założenie, że w zielonej transformacji można mieć nisko cenowy nośnik energetyczny w postaci taniego rosyjskiego gazu, który miał być podstawą dla transformacji energetycznej. Polska miała zupełnie inne spojrzenie na to i zainwestowała w infrastrukturę, jak porty dla LNG, co było drogą dłuższą i sięganiem po rynki międzynarodowe. Teraz państwo zwraca się ku najsłabszym regulując szczytowe notowanie cen energii, wynikające z próby wpływania zewnętrznego podmiotu na ceny energii elektrycznej.
Te regulacje mają chronić najuboższych - zaznaczył Patryk Demski, wiceprezes TAURON Polska Energia SA. - To są trudne negocjacje z prezesem URE. Istnieje wewnętrze sprzężenie między tym, co konieczne, a zupełnym niwelowaniem zysku firmy.
Przedstawiciel Lidla zaznaczył, że inwestycje ich firmy pomagają chronić dostawców sieci przed stratami. Szuka wszelkich oszczędności energetycznych, by nie podnosić klientom cen. Ma ponad 200 sklepów z panelami fotowoltaicznymi, ponad 300 z pompami ciepła. Odzyskuje ciepło z układów chłodniczych, przez co oszczędza energię i dzięki temu nie podnosi cen. Zaapelował jednocześnie o większa ochronę producentów żywności.
My jako Lidl Polska współpracujemy z ponad 700 dostawcami w Polsce, którzy dostarczają przede wszystkim polskie produkty rolno-spożywcze. Mamy nadzieję, że obejmie także ich tarcza broniąca przed rosnącymi cenami energii - powiedział 3. Ryszard Machoj, członek zarządu Lidl Polska. - LIDL Polska jest największym eksporterem dóbr rolno-spożywczych za ponad 13 mld zł na rynki europejskie. Dzisiaj przyciemniamy trochę światła po to, żeby oszczędzić energię i zabezpieczeń przed dalszymi wzrostami cen. Jesteśmy w przededniu najtrudniejszego czasu. Musimy zadbać o producentów żywności, by nie było zakłóceń produkcji i dystrybucji żywności - dodał.
Czy ingerencja w rynek energetyki jest koniecznością?
Jest niezbędna. Wolny rynek energii nie istnieje. Ten rynek w raz z dekarbonizacją nie jest rynkiem wolnym, tylko oddziaływują na nim różne regulacyjne elementy. Pytanie ile regulacji zostanie z nami po kryzysie. Ten kryzys uczy decydentów tego jak kształtuje się cena, jak wygląda dystrybucja. Po kryzysie możemy wrócić do zasad rynkowych bogatsi o lepszą wiedzę decydentów. Ostatni wieli kryzys naftowy dał nam samochód małolitrażowy., Być może z prądem będzie podobnie - powiedział dr Dawid Piekarz, Wiceprezes Instytutu Staszica.
mw
CZYTAJ TEŻ: Rola i znaczenie przedsiębiorstw we wspieraniu rozwoju OZE | II Zielone Forum Gospodarce.pl